W Polsce dokonano wczoraj zamachu na wolności obywateli i wolność Państwa Polskiego. Zlikwidowano trójpodział władzy, podstawową zasadę demokracji i wprowadzono nas na drogę rządów autorytarnych, które prowadzą nas do dyktatury tych, co to w nazwie podpierają się prawem i sprawiedliwością. Zapamiętajmy tę datę. 12 lipca 2017 roku skończyła się Polska prawa, sprawiedliwości społecznej. Polska, o którą tak walczono w czasach PRL, którą z dumą wprowadzaliśmy w świat wartości nam najbliższych.
Teraz to Ziobro będzie wskazywał sędziów w Sądzie Najwyższym. A jak odejdzie Ziobro, to kto? Może Marian Kowalski? Albo jakiś inny faszysta?
Następnie Ziobro będzie wskazywał sędziów do Państwowej Komisji Wyborczej? Logika tak podpowiada.
Zapomnijcie więc o wyborach, bo ich wyniki będą dyktowane na Nowogrodzkiej. Dorwawszy się do władzy głosami zaledwie niecałych 18% elektoratu Jarosław K. będzie mógł sobie zagwarantować nieodsuwalność od rządów, a jego pomagierzy od koryta.
Przez 27 lat budowaliśmy Polskę wg standardów zachodnich. Ułomną, w której ciągle coś trzeba było poprawiać, ale jakoś to szło całkiem nieźle do przodu. Teraz wchodzą standardy rusko - białoruskie.
Ci którzy nam je fundują muszą mieć 100% pewności, że żadnej grubej kreski nie będzie. Że zostaną za to postawieni przed sądem. Ponownie niezawisłym.