Podopieczne Leszka Krowickiego pod koniec ub. tygodnia zebrały się w Warszawie. Pierwsze dwa dni konsultacji poświęcone były na rutynowe badania okresowe oraz badania fizjologiczne. – Wyniki badań, przeprowadzone pod kierunkiem prof. Zbigniewa Jastrzębskiego, pozwolą określić nam stan wytrenowania zawodniczek. To później ułatwi także zaplanowanie indywidualnych działań dla poszczególnych dziewczyn – powiedział trener Leszek Krowicki.
Zdaniem polskiego selekcjonera faworytem dwumeczu jest mistrz olimpijski, Rosja. Od dzisiaj nasz zespól będzie oglądał materiały wideo o tym rywalu. Sukcesywnie na każdym treningu w hali będą podawane schematy taktyczne. – W sumie to dobrze, że Rosja w tej rywalizacji uchodzi za faworyta. Z boku lepiej jest atakować – ocenił szkoleniowiec.
Niestety nie ma już szans, aby trener Krowicki mógł skorzystać przeciw drużynie Rosji z usług dwóch kontuzjowanych zawodniczek. W miejsce Aleksandry Zych z pierwszym zespołem trenuje, dowołana z kadry B, Natalia Nosek. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Hannę Sądej. – Formuła wspólnych zgrupowań z kadrą B zdaje egzamin. W sumie w Kielcach mamy aż cztery obrotowe i zobaczymy czy będzie potrzeba powołania kogoś z tej pozycji z zespołu rezerw – podsumował trener Krowicki.
Biało-czerwone w Kielcach będą trenowały do 6 czerwca. Tego dnia przeniosą się do Warszawy. Następnego dnia rano, drogą lotniczą, udadzą się do Astrachania. Pierwszy spotkanie z serii Polska – Rosja zaplanowane zostało 9 czerwca o godz. 17:00 (czasu polskiego). Rewanż w Koszalinie został wyznaczony na 15 czerwca na godz. 18:30. Oba spotkania będą transmitowane w TVP2 i TVP Sport.