Bałtyk Koszalin w sobotę podejmował Vinetę Wolin, która przed spotkaniem posiadała o jeden punkt więcej od koszalińskich piłkarzy.
Spotkanie od początku toczyło się pod dyktando gospodarzy, przy czym stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Dopiero pod koniec pierwszej połowy podopieczni Wojciecha Polakowskiego zdołali objąć prowadzenie.
Po zmianie stron przebieg gry się nie zmienił, Bałtyk dołożył drugą bramkę. Koszalińscy piłkarze dzięki zwycięstwu 2:0 awansowali na czwarte miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do Sarmaty i Stali oraz czterech do liderującego Leśnika/Rossa Manowo.