Mecz Bałtyku Koszalin z Sarmatą Dobra zakończył się wynikiem 1:1 (0:0).
Gospodarze remisują u siebie i tracą pierwsze punkty w nowym sezonie.
Początek meczu był nerwowy i zarazem wyrównany. Dopiero po 15 minutach podopieczni trenera Wojciecha Polakowskiego przejęli inicjatywę. Piłkarze Sarmaty często tracili piłkę, przez co można mieć wrażenie, że Bałtyk miał przewagę.
Biało-niebiescy mieli parę okazji do strzelenia bramki, ale zabrakło precyzji i wykończenia. Najlepszą sytuację podbramkową miał Adrian Rząsa, lecz jej nie wykorzystał.
Druga połowa meczu wyglądała podobnie. Goście bronili dostępu do bramki skutecznie do 64. minuty. Po aucie gospodarzy skuteczną główką popisał się Paweł Kotwica. Piłkarze Bałtyku odpuścili i chcieli spokojnie kontrolować grę. Kiedy wydawało się, że zainkasują 3 punkty, gospodarze faulują 20 m od swojej bramki. Piłkarze Sarmaty wykorzystali z zamieszania i wzajemnych pretensji przeciwników. Szybko rozegrali piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Emiliana Kamińskiego. Ten posłał piłkę w długi róg i zdobył bramkę wyrównującą.
Mecz zakończył się remisem 1:1.
Mateusz Strus - Tomasz Sęk, Seweryn Fijołek, Kordian Rudziński, Łukasz Miklasiński - Łukasz Szymański /55" Paweł Kotwica/, Łukasz Duszkiewicz, Adrian Rząsa /75" Wojciech Lewandowski/, Łukasz Zagdański /55" Mateusz Wisniewski/ - Mateusz Trzebiatowski, Grzegorz Wawreńczuk
Skład Sarmaty:
- Tomasz Dżegan, Piotr Grochulski, Piotr Klęczar, Wojciech Dorsz /68" Wojciech Bonifrowski/, Emilian Kamiński, Krzysztof Szkup / 81" Andrzej Jodłowski/, Damian Padziński, Kamil Pacelt, Damian Dzierbicki, Seweryn Wrzesień /60" Damian Mosiądz/