Artystka zakorzeniona w tradycji i rodzinie – Anna Bereźnicka–Kalkowska
Anna Bereźnicka–Kalkowska to rodowita gdynianka, która dorastała w artystycznej rodzinie. Sztuka towarzyszy jej od zawsze, a jej własna droga twórcza rozpoczęła się w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie w 1990 roku ukończyła studia na wydziale malarstwa.

Tworzy nie tylko obrazy, ale także ceramikę artystyczną. Jej prace były prezentowane na licznych wystawach w Polsce i za granicą – od Poznania, Torunia i Gdańska, po Berlin i Freiburg. Każde spotkanie z jej twórczością to podróż w świat barw, faktur i emocji, które łączą w sobie zarówno subtelność, jak i odwagę.
Ekspresja i oryginalność – Kazimierz Kalkowski
Kazimierz Kalkowski, gdańszczanin urodzony w 1954 roku, to artysta nie do zaszufladkowania – rzeźbiarz, malarz i rysownik, mistrz ekspresji i wyobraźni. Studiował w gdańskiej PWSSP, a później sam uczył kolejne pokolenia artystów. Jego prace są pełne kontrastów – fantastyczne i realistyczne zarazem, ekscentryczne, a przy tym głęboko refleksyjne.

Na wystawie zaprezentowane zostaną rzeźby i płaskorzeźby ceramiczne, obrazy oraz rysunki. To sztuka, która zachwyca kolekcjonerów, prowokuje do dyskusji i zostaje w pamięci. Kalkowski ma w dorobku ponad 50 wystaw indywidualnych i kilkadziesiąt zbiorowych, a jego prace można oglądać w muzeach i kolekcjach prywatnych na całym świecie.
Wernisaż – święto sztuki w Koszalinie
Oficjalne otwarcie obu wystaw odbędzie się 5 września o godzinie 18:00 w Bałtyckiej Galerii Sztuki (hol kina Kryterium). To wyjątkowa okazja, by spotkać się ze sztuką, która porusza i inspiruje – od kameralnych obrazów Anny Bereźnickiej–Kalkowskiej po monumentalne, pełne ekspresji dzieła Kazimierza Kalkowskiego.
Sztuka blisko ludzi
Oboje artyści tworzą z głębokiego wewnętrznego przekonania, że sztuka jest językiem emocji i doświadczeń. Ich prace łączą pokolenia i tradycje, a przy tym otwierają drzwi do dialogu z widzem. Wystawy w Koszalinie to niezwykła szansa, aby zatrzymać się, spojrzeć na świat oczami artystów i zabrać ze sobą odrobinę ich wrażliwości.