Organizatorzy w ten sposób zapowiadają to wydarzenie: "Na naszej wschodniej granicy maltretowani są ludzie, w tym także dzieci. Kolejne osoby umierają w lesie. Temperatury w nocy są przecież coraz niższe.
Tymczasem wystarczy, żeby pisowscy decydenci i podlegli im funkcjonariusze postępowali zgodnie z prawem i uruchomili procedury azylowe. Procedury takie nie muszą oznaczać przyznania azylu, ale w czasie ich trwania uchodźcy nie muszą obawiać się zimna, głodu czy chorób.
Domagamy się przestrzegania prawa. Nie bądźmy obojętni!
Współorganizatorem niniejszego wydarzenia jest Wściekły Koszalin i okolice".