Art, fot. FB/8pplot/Koszalin Centrum Pomorza - 17 Maj 2025 godz. 6:36
„Czołem Żołnierze!” – tym tradycyjnym okrzykiem rozpoczęły się uroczystości z okazji święta 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego. W tym roku pułk oficjalnie otrzymał imię podpułkownika Kazimierza Angermana, zasłużonego oficera Wojska Polskiego, dowódcy z czasów kampanii włoskiej i autora historycznych opracowań dotyczących artylerii przeciwlotniczej.
Uroczyste nadanie imienia
Uroczystości odbyły się 16 maja na terenie jednostki wojskowej, która na ten dzień szeroko otworzyła swoje bramy dla mieszkańców miasta i regionu. Dzień otwarty przyciągnął tłumy – na placu apelowym obecni byli przedstawiciele szkół, władz, duchowieństwa, organizacji kombatanckich oraz liczni goście.
Najważniejszym punktem wydarzenia było ogłoszenie decyzji ministra obrony narodowej o nadaniu 8. Pułkowi patrona. Jak przypomniał wiceminister Stanisław Wziątek, to właśnie on – z upoważnienia szefa MON – podpisał 7 sierpnia 2024 r. decyzję, która teraz oficjalnie weszła w życie.
– Musimy pamiętać o wielkich postaciach Wojska Polskiego i narodu, i pielęgnować te tradycje – mówił Wziątek, podkreślając znaczenie kontynuowania dziedzictwa służby i poświęcenia.
Obrona powietrzna w centrum uwagi
Wiceminister przypomniał także, że w świetle zagrożeń za wschodnią granicą, obrona powietrzna staje się dziś najbardziej newralgicznym elementem obrony narodowej:
– 80 procent ofiar – zarówno cywilnych, jak i wojskowych – w trwającej wojnie na Ukrainie to ofiary ataków z powietrza. Dlatego musimy być świetnie przygotowani, mieć nowoczesny sprzęt, zorganizowane jednostki i profesjonalnych żołnierzy – zaznaczył, dziękując żołnierzom za codzienną służbę.
Kim był ppłk Kazimierz Angerman?
Podczas uroczystości głos zabrał dr Zbigniew Angerman, wnuk patrona, który przyjechał do Koszalina z rodziną. Choć nie poznał swojego dziadka osobiście, opowiedział o nim na podstawie ponad 350 listów, które pułkownik pisał przez 35 lat do siostry Zofii.
– Wyłania się z nich obraz człowieka honoru, skromnego, rodzinnego i inteligentnego. Miłośnika zwierząt, obdarzonego subtelnym poczuciem humoru – mówił ze wzruszeniem.
Kazimierz Angerman urodził się 29 października 1898 roku w Kołomyi. Walczył na froncie włoskim podczas I wojny światowej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1919 roku wstąpił ochotniczo do Wojska Polskiego i uczestniczył w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej. Był wielokrotnie odznaczany, w tym czterokrotnie Krzyżem Walecznych.
W czasie II wojny światowej służył jako szef sztabu obrony przeciwlotniczej i dowodził 8. Pułkiem Artylerii Przeciwlotniczej Ciężkiej w składzie 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Walczył m.in. pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią. Po wojnie osiadł w Argentynie, gdzie zmarł w 1982 roku.
Tradycja i nowoczesność
Dowódca pułku, płk Sławomir Malik, zaznaczył, że jednostka otrzymała imię „wybitnego oficera, patrioty i człowieka honoru”, co stanowi powód do dumy, ale też zobowiązanie.
8.KPP dziedziczy tradycje 8. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej Ciężkiej, który uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino, a także 83. i 88. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej oraz 8. Bałtyckiej Dywizji Obrony Wybrzeża im. Bartosza Głowackiego.
Święto pułku, ustanowione na 18 maja – rocznicę bitwy pod Monte Cassino – jest okazją do kultywowania historii oraz wyróżniania żołnierzy. Tego dnia przekazano rozkazy o awansach i wyróżnieniach oraz wręczono odznaki pamiątkowe.
Otwarta jednostka, otwarte serca
Dzień otwarty w jednostce obfitował w atrakcje. Goście mogli zobaczyć pokazy sprzętu wojskowego, odwiedzić stoiska promocyjne różnych formacji mundurowych, wziąć udział w punktach edukacyjnych i skosztować wojskowej grochówki. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych i defilady wojskowej na zakończenie wydarzenia.
Święto 8. KPP było nie tylko okazją do uczczenia ważnych postaci i wydarzeń, ale też do pokazania mieszkańcom regionu, czym na co dzień zajmują się żołnierze. Historia spotkała się z teraźniejszością, a pamięć i tradycja z nowoczesnym wojskiem.