Autor Dawid Baranowski 30 Listopada 2016 godz. 6:46
Do Świąt Bożego Narodzenia został już niecały miesiąc. Koszalin już wygląda coraz bardziej świątecznie. Czekamy tylko na białą "kołderkę"...
1/26
2/26
3/26
4/26
5/26
6/26
7/26
8/26
9/26
10/26
11/26
12/26
13/26
14/26
15/26
16/26
17/26
18/26
19/26
20/26
21/26
22/26
23/26
24/26
25/26
26/26
Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: redakcja@ekoszalin.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte.
Krok po kroku, krok po kroczku – jak w świątecznej piosence z Radiowej Trójki – w Koszalinie coraz wyraźniej czuć, że idą święta. Zimowa aura (dziś wreszcie zrobiło się zimno) i grudniowe wieczory sprzyjają spacerom, a w tym roku jest ku temu wyjątkowy powód: Park Książąt Pomorskich zamienił się w prawdziwą świetlną krainę.
W sercu miasta pojawiły się spektakularne instalacje, które po zmroku rozświetlają alejki i tworzą bajkowy klimat. Wśród dekoracji można zobaczyć m.in. gwiazdy, łabędzie, żaglówki, karety oraz różnego rodzaju fantastyczne postacie, które wyglądają jak wyjęte prosto z zimowej opowieści. Całość została pomyślana tak, by zachwycić zarówno dzieci, jak i dorosłych – jedni przychodzą tu dla magii świąt, drudzy dla zdjęć, które robią wrażenie nawet bez filtrów.
Świetlne ozdoby nie są jednak atrakcją na jeden weekend. Organizatorzy zapowiadają, że instalacje pozostaną w parku aż do końca stycznia 2026 roku, co oznacza, że zimowy spacer wśród iluminacji będzie można zaplanować także po świątecznym zamieszaniu – w spokojniejszym, bardziej „feryjnym” rytmie.
Wieczorne przejście przez Park Książąt Pomorskich to dziś jedna z tych małych rzeczy, które potrafią poprawić nastrój: odrobina blasku, świąteczne skojarzenia i poczucie, że miasto na chwilę zwalnia, by zrobić miejsce dla zimowej atmosfery.
Jeśli więc ktoś szuka miejsca na rodzinny spacer, randkę albo po prostu moment oddechu po całym dniu – koszaliński park po zmroku zdecydowanie warto dopisać do planu.