Do przysięgi kilka dni

260 ochotników rozpoczęło służbę przygotowawczą w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie. To dwudziesty turnus prowadzony w Koszalinie. To drugi tegoroczny a dwudziesty z ogólnej liczby turnusów szkoleniowych, jakie prowadzi się w koszalińskim Centrum. „Pierwszy dzień dla ochotników jest zawsze taki sam. Są nieco przestraszeni i zdezorientowani, nie wiedzą, co na nich czeka. Nie jest jednak tak, że przychodzą do nas ludzie z przypadku. To osoby, które często kończyły klasy wojskowe w liceach, świadome, czym jest służba wojskowa” – stwierdził major Marek Pawłowski, komendant Ośrodka Szkolenia Podstawowego. Są świadomi swojego wyboru, myślą o swojej przyszłości i chcą zasilić szeregi armii zawodowej. „Średnio 25 do 40 procent żołnierzy, którzy kończą szkolenie w ramach służby przygotowawczej, w przyszłości wiąże swą karierę zawodową właśnie z wojskiem” - podkreślił pułkownik Dariusz Sienkiewicz, komendant Centrum Szkolenia Sił Powietrznych. Na pytanie co dalej, jak widzą swoją przyszłość po zakończeniu szkolenia stwierdzają, iż to służba zawodowa jest ich celem. Lecz dzisiaj - po pierwsze - ewidencja pod czujnym okiem pracowników sekcji personalnej, po drugie - punkt umundurowania i wyposażenia, by w końcu zobaczyć swój pokój i wybrać łóżko w Ośrodku Szkolenia Podstawowego. Przez najbliższe miesiące będzie to ich drugi dom. Tam przejdą szkolenie, które powinno im umożliwić adaptację do służby wojskowej oraz opanowanie podstawowej wiedzy, umiejętności i nawyków z zakresu szkolenia ogólnowojskowego. Bez wątpienia dla wielu z nich jest to początek ciekawej i choć niełatwej, to przecież interesującej przygody z wojskiem. W konsekwencji kilku godzin stali się żołnierzami otrzymując tytuł elewa i rozpoczęli szkolenie. Po jego ukończeniu otrzymają możliwość podpisania kontraktu do wykonywania obowiązków w ramach Narodowych Sił Rezerwowych. Pierwszy krok na drodze do służby w NSR mają już zatem sobą, kolejnym będzie wręczenie broni i przysięga wojskowa, której słowa wypowiedzą 30. września 2016 r.  

191 szeregowych z jednostek z całej Polski bierze udział w kursie zorganizowanym w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie na podoficerów - informuje polska-zbrojna.pl. Wojsko zwiększyło limity na kursach podoficerskich o około 400 osób. Po raz pierwszy takie szkolenie odbywa się w Koszalinie. Wśród kursantów m.in. logistycy, pancerniacy, reprezentanci marynarki wojennej, a także specjalsi. - Po raz pierwszy od dawna nie ma u nas ochotników służby przygotowawczej. W praktyce trudno byłoby pogodzić ich szkolenie z kursem szeregowych. Nie chodzi nawet o wykładowców, ale sytuację socjalno-bytową. Chcieliśmy zapewnić szkolącym się odpowiednie warunki do nauki, ale też maksimum komfortu pobytu u nas - mówi kpt. Jarosław Barczewski. Dodajmy, że drugi taki kurs obędzie się jesienią w Zegrzu. Cały materiał przeczytasz  tu.

W Ustce trwa IX Konferencja Kierowanie Ogniem Systemów Obrony Powietrznej (Przeciwlotniczej). Jej uczestnicy byli gośćmi Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie. Organizatorem konferencji jest Instytut Uzbrojenia Okrętowego i Informatyki.

Do Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie, przybyło 180 kandydatów do Narodowych Sił Rezerwowych. Po odbyciu szkolenia przygotowawczego, które będzie trwać 4 miesiące, będą oni mogli podpisać kontrakty do NSR. Natomiast przysięgę kandydaci złożą 4 października br. Jest to już 3 turnus w tym roku (poprzedni skończył się w miniony piątek – 30.08.), który odbędzie się w koszalińskim CSSP. Każda osoba, która myśli poważnie o byciu żołnierzem, musi przejść taki kurs. – Szkolenie, które prowadzimy cyklicznie, jest niezbędne do tego, aby kandydaci, którzy do tej pory nie mieli żadnego kontaktu z wojskiem, czyli nie odbyli wcześniej służby wojskowej w ramach poboru powszechnego, ani nie są żołnierzami rezerwy, mogli myśleć poważnie o tym, aby zostać  żołnierzem. – informuje kpt. Jarosław Barczewski, Oficer Prasowy.   Czteromiesięczne szkolenie składa się z 2 części. W pierwszym „etapie” – kandydaci będą uczyć się kwestii związanych z zasadami żołnierskiego zachowania oraz regulaminu. Jego znajomość jest nieodzownym elementem do tego, aby mogli oni pełnoprawnie poruszać się w środowisku wojskowym. Kandydaci przejdą również m.in. szkolenie strzeleckie i saperskie. Ogólnie – zapoznają się z wszelkiego rodzaju elementami, które są niezbędne dla żołnierza.   Druga część to cykl szkolenia specjalistycznego. – W ramach koszalińskiego Centrum Szkolenia Sił Powietrznych szkolimy żołnierzy w specjalnościach artyleryjskich i rakietowych, jeśli chodzi o obronę przeciwlotniczą. Przygotowujemy również do zadań realizowanych w ramach rozpoznania i walki radioelektronicznej. – komentuje kpt. Barczewski.   CSSP przeprowadziło w tym roku już 2 takie kursy. – W piątek zakończyliśmy szkolenie poprzedniego turnusu. Szkolenie takie kończy się przeprowadzeniem egzaminu. W ostatnich dniach przybywają do nas przedstawiciele jednostek wojskowych, do których już jako żołnierze NSR będą kierowani nasi absolwenci. – dodaje Oficer Prasowy CSSP.   Wśród kandydatów są osoby młode, jak i te trochę starsze. – Wcielamy 19-latków, jak i osoby ponad 30-letnie. Są to ludzie, którzy rozpoczynają swoją dorosłą część życia po zakończeniu liceum, technikum, szkoły zawodowej… Jak i ludzie, którzy na czas 4 miesięcy zostawili w swoich domach dzieci i małżonków. – wyjaśnia kpt. Jarosław Barczewski   Oprócz szkoleń, Centrum Szkolenia Sił Powietrznych, bierze udział również w wielu uroczystościach miejskich. Pomimo napiętego grafiku, dzięki świetnej i mocno zaangażowanej kadrze, CSSP może pochwalić się wymiernymi efektami.