Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland

PP: Vistal Gdynia - ENERGA AZS Koszalin 27:22 (10:11)

Autor Artur Rutkowski 13 Lutego 2014 godz. 0:36
W środę 12 lutego ENERGA AZS przegrała w 1/4 PGNiG Pucharu Polski z Vistalem Gdynia 22:27. Decydującym momentem dla losów spotkania był początek drugiej połowy, kiedy gospodynie rzuciły sześć bramek z rzędu. Rewanż za tydzień w Koszalinie.

1/57

2/57

3/57

4/57

5/57

6/57

7/57

8/57

9/57

10/57

11/57

12/57

13/57

14/57

15/57

16/57

17/57

18/57

19/57

20/57

21/57

22/57

23/57

24/57

25/57

26/57

27/57

28/57

29/57

30/57

31/57

32/57

33/57

34/57

35/57

36/57

37/57

38/57

39/57

40/57

41/57

42/57

43/57

44/57

45/57

46/57

47/57

48/57

49/57

50/57

51/57

52/57

53/57

54/57

55/57

56/57

57/57

Jeżeli nie życzą sobie Państwo, aby Państwa zdjęcie było zamieszczone w naszej galerii, prosimy przesłać informacje na adres email: redakcja@ekoszalin.pl. W tytule prosimy umieścić słowo WIZERUNEK. Po otrzymaniu informacji zdjęcie zostanie usunięte.
Galeria z artykułu: Vistal bliżej Final Four

Czytaj też

30 minut, to za mało

Artur Rutkowski / fot. Karolina Derlecka - 5 Kwietnia 2014 godz. 17:43
Niestety ENERGA AZS mimo ambitnej gry nie dała rady Vistalowi. Początek meczu był obiecujący, akademiczki prowadziły nawet czterema bramkami do przerwy. Po zmianie stron wystarczył kwadrans rozkojarzenia i to gdynianki odniosły pewne zwycięstwo 28:22. W rywalizacji do dwóch zwycięstw 1:0 dla Vistalu Gdynia, drugie starcie w środę w Koszalinie. Pierwsze prowadzenie w meczu wywalczyły gospodynie, które w 4 minucie po bramkach Janiszewskiej i Niedźwiedź prowadziły 0:2. Koszalinianki nie pozwoliły Vistalowi na odskoczenie na więcej bramek i już w 6 minucie, po bramce Tatiany Bilenii było 2:3, dla gdynianek. W 9 minucie Joanna Chmiel rzutem z lewego skrzydła doprowadziła do pierwszego remisu 4:4, Następnie przez 240 sekund nie oglądaliśmy bramek, niemoc strzelecką przełamała w 13 minucie Sylwia Lisewska, wyprowadzając akademiczki na pierwsze prowadzenie w sobotnie popołudnie (5:4 dla Koszalina).    Kolejne fragmenty pierwszych 30 minut należały do podopiecznych Reidara Moistada. Wypracowane prowadzenie szybko zostało podwyższone, dzięki trafieniom Lisewskiej i Muchockiej, na dziesięć minut przed przerwą było 10:6 dla Koszalina. Podbudowane prowadzeniem akademiczki nie zwalniały tempa i utrzymywały przewagę. Do przerwy 15:11 dla ENERGA AZS, co można było uznawać za niespodziankę.   Po zmianie stron Vistal zaczął podnosić się z kolan, kibice mogli zobaczyć całkowicie odmieniony zespół gospodyń. Już w 40 minucie Iwona Niedźwiedź doprowadziła do remisu 18:18. Niestety 120 sekund później Motyka z rzutu karnego przywróciła prowadzenie gdyniankom (18:19 dla Vistalu). Słaba gra po przerwie spowodowała, że na kwadrans przed końcem strata wynosiła już cztery bramki. Wystarczy wspomnieć, że Vistal w zaledwie 15 minut rzucił tyle bramek, co w pierwszej połowie, a energiczne odpowiedziały zaledwie trzema trafieniami. Głównym powodem takiego obrotu sytuacji była dobrze grana kontra przez zespół gospodyń.   W końcówce spotkania akademiczki nie zdołały odrobić strat, ponadto Vistal jeszcze powiększył przewagę do sześciu bramek. Mecz zakończył się rezultatem 28:22 dla gdynianek. Bez wątpienia kluczem do zwycięstwa zespołu z Trójmiasta była znakomita gra Karoliny Kalskiej.   Kolejny mecz zaplanowano na środę na godzinę 18:30 w Koszalinie, aby zachować szansę na powtórzenie wyczynu z przed roku akademiczki muszą pokonać Vistal przed własną publicznością.