Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Muzyczne urodziny miasta

Film Robert Kuliński - 11 Maj 2016 godz. 15:29
Nadchodzące, huczne obchody 750 – lecia Koszalina upłyną głównie przy muzyce rozrywkowej. Koszalinianie usłyszą gwiazdy estrady, także te wywodzące się z naszego miasta. Warto wspomnieć, że oferta koncertowa będzie także wzbogacona o ciekawą propozycję studentów. Podczas Tygodnia kultury Studenckiej, który łączy się z jubileuszowymi Dniami Koszalina, wystąpią m.in. Lady Pank, czy O.S.T.R. ( szczegóły w tekście „Juwenalia z gwiazdami i nie tylko” ).     fot.pianoduo.pl Jednak nie tylko konsumenci popkultury znajdą coś dla siebie. W Filharmonii Koszalińskiej wystąpi duet wychowanków Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, którzy odnieśli niebagatelny sukces światowy. Koncert symfoniczny „Z Carnegie Hall do Koszalina" należeć będzie do Bartosza Kołaczkowskiego (fortepian) i Wojciecha Szymczewskiego (fortepian), którzy mieli okazję wystąpić w jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata. Koncert odbędzie się 20 maja o godzinie 18:30. Bilety: 25, 30, 35 zł Sprzedaż: kasa biletowa Filharmonii Koszalińskiej od poniedziałku do piątku w godz godz. 11:00-15:00 oraz na godzinę przed rozpoczęciem koncertu.     Natomiast 21 maja koszalinianie usłyszą plejadę gwiazd z prawdziwego panteonu sławy muzyki rozrywkowej. Swoje talenty zaprezentują: Ray Wilson Genesis Classic Orchestra, Kasia Cerekwicka, Mr. Zoob, Yaro & Kasia Klich, Zosia Karbowiak z zespołem i Wiktoria Wizner. Koncert rozpocznie się o godzinie 17:30 na terenach podożynkowych.     Wiktoria Wizner wykona piosenkę Kasi Sobczyk pt. „Mały Książę i Róża“. W październiku 2015 roku Wiktoria zdobyła Złotą Różę na Festiwalu Kasi Sobczyk w Tyczynie. Młoda woklaistka zaczynała jako uczennica Ewy Turowskiej w Mini Studiu Poezji i Piosenki Centrum Kultury 105 w Koszalinie. Obecnie jest studentką trzeciego roku Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, na Wydziale Wokalno – Aktorskim. Ma na swoim koncie wiele osiągnięć.       ZoSia Karbowiak to kompozytorka, autorka tekstów, multiinstrumentalistka, a przede wszystkim wokalistka sceniczna i studyjna. Wzięła udział w setkach nagrań studyjnych u wielu znanych w kraju, jak i na świecie artystów. Ma na swoim koncie również solowe sukcesy, jak występy na Eurowizji czy Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.     Mr. Zoob zespół grający alternatywnego rocka, znany z takich utworów jak: „Kartka dla Waldka” i „Mój jest ten kawałek podłogi”. Muzyka Mr. Zooba to mieszanka rocka, ska, reggae. Charakterystyczne brzmienie nadaje zespołowi charczący saksofon.       Yaro producent muzyczny, multiinstrumentalista, realizator nagrań i miksów. Pierwszy poważny kontrakt płytowy podpisał z nowojorską wytwórnią Michała Urbaniaka (UBX Inc.), ale to wydany przez Pomaton EMI w 1997 r. album „Jazzda" przyniósł mu popularność, głównie za sprawą hitu „Rowery Dwa”. Jego najbardziej znane produkcje to uhonorowane Fryderykami płyty: „Zakręcona” Reni Jusis i „Lepszy Model” Kasi Klich. Obecnie produkuje, miksuje i komponuje dla innych wykonawców.   Kasia Klich wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i producentka muzyczna, zamieniająca „na lepszy model” wyłącznie sprzęty użytku codziennego. Żona swojego męża Jarosława Płocicy alias Yaro, z którym artystycznie i życiowo kooperuje od 2000 roku. Owocem tej współpracy są 4 solowe płyty i projekt „Bajkowa Drużyna”. W tej chwili pracuje nad swoją nową płytą i projektem Stubbornly Absent.     Kasia Cerekwicka piosenkarka z dyplomem i kilkunastoletnim doświadczeniem scenicznym, która potrafi skupić uwagę najbardziej wytrawnego widza. Jej przeboje m.in. „Na kolana”, „S.O.S”, „Między słowami”, a obecnie „Szczęście” nuci cała Polska, a singiel szturmem zdobywa listy przebojów. Laureatka „Szansy na sukces” w 1997 roku, gdzie brawurowo wykonała piosenkę Ewy Bem „Wyszłam za mąż zaraz wracam”. Laureatka „Superjedynki” w Opolu, a także konkursów w Polsce i za granicą takich jak: Sopot hit Festiwal, KFPP w Opolu, Sopot Festiwal, Eska Music Awards, Viva Comet Awards, Sopot hit Festiwal. Na jej koncie spoczywają 2 złote płyty („Feniks”, „Pokój 203”).     Ray Wilson ze swoim projektem Genesis Classic Orchestra z pewnością zaprezentuje takie przeboje jak, „Land of Confusion”, „Jesus He Knows Me”, „Congo” i wiele innych! Oprócz swojej macierzystej formacji Stilskin, Ray Wilson zasłynął właśnie jako członek Genesis w 1996 roku zastępując w roli wokalisty Phila Collinsa. Nagrał z nimi legendarny już album „Calling All Stations”. Artysta od ponad 4 lat jest związany z Polską, gdzie obecnie mieszka.     Komu sobotni koncert nie wystarczy, może skorzystać z oferty przygotowanej w niedzielne popołudnie na Rynku Staromiejskim. 22 maja będzie można wziąć udział w warsztatach bębniarskich oraz posłuchać transowych afrykańskich rytmów w wykonaniu grupy Foliba. Warsztaty pod nazwą „Strefa Bębnów” rozpoczną się o 15:15. Poprowadzą je członkowie zespołu Foliba. Podczas warsztatów, na mieszkańców miasta będzie czekało 80 instrumentów (bębnów i perkusjonaliów). Uczestnicy warsztatów mogą również własne instrumenty. Udział w warsztatach jest bezpłatny. Koncert wystartuje o 17:15.     Zespół Foliba powstał w 2005 roku. Wykonuje aranżacje muzyczne inspirowane tradycyjną muzyką pochodzącą z krajów Afryki Zachodniej. Członkowie zespołu podróżują do krajów takich jak: Gwinea, Mali, Burkina Faso, Senegal, Gambia by uczyć się gry na tradycyjnych instrumentach oraz tańca, u źródeł od najlepszych muzyków i tancerzy.  

Dzień bez śmiecenia - to dziś!

Film Ala za dzienbezsmiecenia.pl - 11 Maj 2016 godz. 4:20
Nie śmiecąc chronisz środowisko i szanujesz naszą wspólną przestrzeń życiową – pamiętaj o tym przez cały rok! A jak świętować 11 maja? Warto włączyć się w działania związane z Dniem Bez Śmiecenia. 11 MAJA 2001 roku Sejm RP przyjął pakiet ustaw, regulujących m.in. obowiązki przedsiębiorców w zakresie gospodarowania odpadami opakowaniowymi, obecnie zmienionych ustawą z dnia 13 czerwca 2013 roku o gospodarce opakowaniami o odpadami opakowaniowymi (Dz.U.2013, Poz. 888), rozpoczął również funkcjonowanie polski system gospodarki odpadami opakowaniowymi zorganizowany zgodnie z wytycznymi Dyrektywy UE 94/62. Dzień bez Śmiecenia - World non-waste Day to pomysł wypracowany przez młodzież z kilkunastu krajów współdziałających w ramach międzynarodowego programu „Europejski Eko-Parlament Młodzieży”, przedsięwzięcia firmowanego przez PRO EUROPE (organizację zrzeszającą działające w ramach systemu Zielonego Punktu organizacje odzysku), a koordynowanego i sponsorowanego w Polsce przez Rekopol. Projekt realizowany jest w ramach publicznych kampanii edukacyjnych prowadzonych przez Rekopol Organizację Odzysku Opakowań S.A.  

Piłkarki ręczne Gimnazjum nr 11 mistrzyniami województwa

Film Art, fot i film: Energa AZS - 11 Maj 2016 godz. 2:43
W Koszalinie odbył się finał wojewódzkiej Gimnazjady w piłce ręcznej dziewcząt. Pierwsze miejsce zdobyło Gimnazjum Nr 11 z Koszalina, zespół ten stanowią dziewczęta, które na co dzień reprezentują grupy młodzieżowe Energa AZS Koszalin. Rozgrywki zakończyły się meczem pokazowym pomiędzy gimnazjalistkami ,a seniorkami Energa AZS Koszalin. Wyniki poszczególnych spotkań:  Gimnazjum Nr 11 Koszalin - Gimnazjum Nr 4 Koszalin  18:7,  Gimnazjum Nr 11 Szczecin - Gimnazjum CKS Szczecin  14:15 Gimnazjum CKS Szczecin - Gimnazjum Nr 4 Koszalin  12:7 Gimnazjum Nr 11 Koszalin - Gimnazjum Nr 11 Szczecin 9:8 Klasyfikacja: I miejsce: Gimnazjum Nr 11 Koszalin II miejsce: Gimnazjum Nr 11 Szczecin III miejsce: Gimnazjum Nr 4 Koszalin   IV miejsce: Gimnazjum CKS Szczecin A tak cieszyły się triumfatorki finałowego turnieju: 

Koszalińscy Patryoci

Film Robert Kuliński - 10 Maj 2016 godz. 17:18
W Koszalinie powstał nowy zespół łączący rap i ostre gitary pod biało – czerwonym sztandarem. Projekt Patryoci to połączone siły Pampeluny i Przemysława 4P Majewskiego. Grupa tworzyła swój repertuar pieczołowicie od około roku, aby w końcu podzielić ze światem pierwszym utworem o „Monte Cassiono”. Pomysł na propagowanie treści narodowych w lekkim, rozrywkowym sosie, narodził się spontanicznie. Ideą, która połączyła metalowców i rapera, była edukacja historyczna młodych słuchaczy, atakzę chęć odskoczni od utartych schematów.   - Jestem z wykształcenia historykiem i od 7 lat uczę dzieci – mówi Arek Pater wokalista i gitarzysta formacji. - Chciałem zaśpiewać coś naszego, o nas i przy okazji uczyć historii. Pokazać, że nie musi być nudna i że jako Polacy mamy z czego być dumni.   Artystyczna kolaboracja z raperem to dla muzyków Pampeluny nic nowego. Już wcześniej grupa wraz z Przemysławem Majewskim popełniła dwa utwory  „Siła” i „Tequilla sunrise” . Ta znajomość ułatwiła proces twórczy. - Z 4P współpraca zawiązała się naturalnie, bo znamy się od lat. Pomijam, że mieszkaliśmy na tym samym osiedlu, ale wcześniejsze spotkania muzyczne były bardzo owocne – wyjaśnia Pater. - Przemek napisał też „Mam biało – czerwone serce” , którego tekst trafił do szkolnych podręczników. Dzięki naszym doświadczeniom, udało się stworzyć projekt o charakterze patriotycznym i myślę, że zrobi niemałe zamieszanie.   Obnoszenie się z patriotyzmem w dzisiejszych czasach jest dość ryzykowne. Łatwo jest otrzymać łatkę narodowca, czy wręcz nacjonalisty. Pater podkreśla, że najważniejsze w Projekcie Ptryoci są względy edukacyjne. - Dzisiaj pojęcie patrioty zostało wypaczone. Wielu kojarzy się z gościem, który w jednym ręku trzyma flagę narodową, a drugą tłucze kogoś po twarzy. Zależy mi na tym, aby pokazać, że można być patriotą, który jest dumny ze swojego kraju i zna historię, nie koniecznie wdając się w dyskursy ideowe. Muzyka ma być zabawą. Zespół nie jest od tego, żeby szerzyć jakąkolwiek ideologię. Chcę żeby ludzie przy naszej muzyce mogli się dobrze bawić, a przy okazji poznać jakiś kawałek naszej historii.     Można wobec muzyków wystosować także zarzut, że próbują zyskać rozgłos korzystając ze swoistej mody na patriotyzm. - Kurcze to mnie właśnie wkurza – mówi lider Patyotów. - Jak Lux Torpeda zrobiła numer o husarii to nikt się nie czepiał. Nie chodzi o rozgłos, a lekką edukację. Poza tym przygotowujemy cały materiał, który nie będzie tylko o bitwach historycznych i sławieniu polskiego oręża. Niebawem rozpoczniemy pracę nad kawałkiem o rubasznym wydźwięku. Opowiemy o Kmicicu. To wdzięczny temat i chyba wtedy nikt nam nie zarzuci, że podczepiamy się pod nową koniunkturę. Zwyczajnie bawimy się tym co robimy.     Póki co zespół zagrał swój pierwszy koncert w Szczecinie, gdzie został ciepło przyjęty przez publiczność. W planach jest płyta, jednak nieprędko. Pater zapewnia, że przez najbliższe miesiące pojawi się kilka utworów, które będą dostępne dla wszystkich za darmo w Internecie. Śledźcie facebookowy profil grupy. Tymczasem prezentujemy „Monte cassiono”.  

Koszalińscy Patryoci

Film Robert Kuliński - 10 Maj 2016 godz. 17:18
W Koszalinie powstał nowy zespół łączący rap i ostre gitary pod biało – czerwonym sztandarem. Projekt Patryoci to połączone siły Pampeluny i Przemysława 4P Majewskiego. Grupa tworzyła swój repertuar pieczołowicie od około roku, aby w końcu podzielić ze światem pierwszym utworem o „Monte Cassiono”. Pomysł na propagowanie treści narodowych w lekkim, rozrywkowym sosie, narodził się spontanicznie. Ideą, która połączyła metalowców i rapera, była edukacja historyczna młodych słuchaczy, atakzę chęć odskoczni od utartych schematów.   - Jestem z wykształcenia historykiem i od 7 lat uczę dzieci – mówi Arek Pater wokalista i gitarzysta formacji. - Chciałem zaśpiewać coś naszego, o nas i przy okazji uczyć historii. Pokazać, że nie musi być nudna i że jako Polacy mamy z czego być dumni.   Artystyczna kolaboracja z raperem to dla muzyków Pampeluny nic nowego. Już wcześniej grupa wraz z Przemysławem Majewskim popełniła dwa utwory  „Siła” i „Tequilla sunrise” . Ta znajomość ułatwiła proces twórczy. - Z 4P współpraca zawiązała się naturalnie, bo znamy się od lat. Pomijam, że mieszkaliśmy na tym samym osiedlu, ale wcześniejsze spotkania muzyczne były bardzo owocne – wyjaśnia Pater. - Przemek napisał też „Mam biało – czerwone serce” , którego tekst trafił do szkolnych podręczników. Dzięki naszym doświadczeniom, udało się stworzyć projekt o charakterze patriotycznym i myślę, że zrobi niemałe zamieszanie.   Obnoszenie się z patriotyzmem w dzisiejszych czasach jest dość ryzykowne. Łatwo jest otrzymać łatkę narodowca, czy wręcz nacjonalisty. Pater podkreśla, że najważniejsze w Projekcie Ptryoci są względy edukacyjne. - Dzisiaj pojęcie patrioty zostało wypaczone. Wielu kojarzy się z gościem, który w jednym ręku trzyma flagę narodową, a drugą tłucze kogoś po twarzy. Zależy mi na tym, aby pokazać, że można być patriotą, który jest dumny ze swojego kraju i zna historię, nie koniecznie wdając się w dyskursy ideowe. Muzyka ma być zabawą. Zespół nie jest od tego, żeby szerzyć jakąkolwiek ideologię. Chcę żeby ludzie przy naszej muzyce mogli się dobrze bawić, a przy okazji poznać jakiś kawałek naszej historii.     Można wobec muzyków wystosować także zarzut, że próbują zyskać rozgłos korzystając ze swoistej mody na patriotyzm. - Kurcze to mnie właśnie wkurza – mówi lider Patyotów. - Jak Lux Torpeda zrobiła numer o husarii to nikt się nie czepiał. Nie chodzi o rozgłos, a lekką edukację. Poza tym przygotowujemy cały materiał, który nie będzie tylko o bitwach historycznych i sławieniu polskiego oręża. Niebawem rozpoczniemy pracę nad kawałkiem o rubasznym wydźwięku. Opowiemy o Kmicicu. To wdzięczny temat i chyba wtedy nikt nam nie zarzuci, że podczepiamy się pod nową koniunkturę. Zwyczajnie bawimy się tym co robimy.     Póki co zespół zagrał swój pierwszy koncert w Szczecinie, gdzie został ciepło przyjęty przez publiczność. W planach jest płyta, jednak nieprędko. Pater zapewnia, że przez najbliższe miesiące pojawi się kilka utworów, które będą dostępne dla wszystkich za darmo w Internecie. Śledźcie facebookowy profil grupy. Tymczasem prezentujemy „Monte cassiono”.  

Koszalińscy Patryoci

Film Robert Kuliński - 10 Maj 2016 godz. 17:18
W Koszalinie powstał nowy zespół łączący rap i ostre gitary pod biało – czerwonym sztandarem. Projekt Patryoci to połączone siły Pampeluny i Przemysława 4P Majewskiego. Grupa tworzyła swój repertuar pieczołowicie od około roku, aby w końcu podzielić ze światem pierwszym utworem o „Monte Cassiono”. Pomysł na propagowanie treści narodowych w lekkim, rozrywkowym sosie, narodził się spontanicznie. Ideą, która połączyła metalowców i rapera, była edukacja historyczna młodych słuchaczy, atakzę chęć odskoczni od utartych schematów.   - Jestem z wykształcenia historykiem i od 7 lat uczę dzieci – mówi Arek Pater wokalista i gitarzysta formacji. - Chciałem zaśpiewać coś naszego, o nas i przy okazji uczyć historii. Pokazać, że nie musi być nudna i że jako Polacy mamy z czego być dumni.   Artystyczna kolaboracja z raperem to dla muzyków Pampeluny nic nowego. Już wcześniej grupa wraz z Przemysławem Majewskim popełniła dwa utwory  „Siła” i „Tequilla sunrise” . Ta znajomość ułatwiła proces twórczy. - Z 4P współpraca zawiązała się naturalnie, bo znamy się od lat. Pomijam, że mieszkaliśmy na tym samym osiedlu, ale wcześniejsze spotkania muzyczne były bardzo owocne – wyjaśnia Pater. - Przemek napisał też „Mam biało – czerwone serce” , którego tekst trafił do szkolnych podręczników. Dzięki naszym doświadczeniom, udało się stworzyć projekt o charakterze patriotycznym i myślę, że zrobi niemałe zamieszanie.   Obnoszenie się z patriotyzmem w dzisiejszych czasach jest dość ryzykowne. Łatwo jest otrzymać łatkę narodowca, czy wręcz nacjonalisty. Pater podkreśla, że najważniejsze w Projekcie Ptryoci są względy edukacyjne. - Dzisiaj pojęcie patrioty zostało wypaczone. Wielu kojarzy się z gościem, który w jednym ręku trzyma flagę narodową, a drugą tłucze kogoś po twarzy. Zależy mi na tym, aby pokazać, że można być patriotą, który jest dumny ze swojego kraju i zna historię, nie koniecznie wdając się w dyskursy ideowe. Muzyka ma być zabawą. Zespół nie jest od tego, żeby szerzyć jakąkolwiek ideologię. Chcę żeby ludzie przy naszej muzyce mogli się dobrze bawić, a przy okazji poznać jakiś kawałek naszej historii.     Można wobec muzyków wystosować także zarzut, że próbują zyskać rozgłos korzystając ze swoistej mody na patriotyzm. - Kurcze to mnie właśnie wkurza – mówi lider Patyotów. - Jak Lux Torpeda zrobiła numer o husarii to nikt się nie czepiał. Nie chodzi o rozgłos, a lekką edukację. Poza tym przygotowujemy cały materiał, który nie będzie tylko o bitwach historycznych i sławieniu polskiego oręża. Niebawem rozpoczniemy pracę nad kawałkiem o rubasznym wydźwięku. Opowiemy o Kmicicu. To wdzięczny temat i chyba wtedy nikt nam nie zarzuci, że podczepiamy się pod nową koniunkturę. Zwyczajnie bawimy się tym co robimy.     Póki co zespół zagrał swój pierwszy koncert w Szczecinie, gdzie został ciepło przyjęty przez publiczność. W planach jest płyta, jednak nieprędko. Pater zapewnia, że przez najbliższe miesiące pojawi się kilka utworów, które będą dostępne dla wszystkich za darmo w Internecie. Śledźcie facebookowy profil grupy. Tymczasem prezentujemy „Monte cassiono”.