Klebsiella pneumoniae New Delhi to bakteria, która ma wyjątkową zdolność do uodparniania się na antybiotyki. Większość jej szczepów jest już odporna na wszystkie znane medycynie leki. Prawdopodobieństwo, że bakteria całkowicie uodporni się na antybiotyki, jest bardzo duże. New Delhi należy do tzn. bakterii antybiotykoodpornych. Odporność zawdzięcza genowi NDM-1-New Delhi-Metallo-beta-laktam-1, który neutralizuje działanie antybiotyków. Co więcej, neutralizuje także grupę antybiotyków β-laktamowych, które zazwyczaj są stosowane w przypadku chorób wywoływanych przez bakterie odporne na inne antybiotyki. To jednak nie wszystko. New Delhi jest w stanie przenieść gen antybiotykoodporności na inne, naturalnie niegroźne bakterie. Na skutek przeniesienia stają się one nieuleczalne i mogą stanowić zagrożenie dla życia. Jakie choroby powoduje zarażenie New Delhi? Między innymi zapalenia układu pokarmowego, układu moczowego, zapalenie płuc czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Bardzo często zdarza się też, że doprowadza do sepsy. Wśród możliwych objawów choroby mogą znaleźć się bóle w klatce piersiowej, bóle stawów i podwyższona temperatura. Bez możliwości podania pacjentowi leków zwalczających bakterię, choroba może mieć skutek śmiertelny. Obecność bakterii New Delhi po raz pierwszy odnotowano w 2012 roku w województwie wielkopolskim. Z powodu niewystarczających środków zapobiegających przenoszeniu się bakterii doszło do kolejnych zakażeń. Według danych Ośrodka Referencyjnego ds. Lekowrażliwości Drobnoustrojów w 2013 roku łącznie chorowało w Polsce 105 osób, a już trzy lata później – 1100.

97,6% koszalinian, którzy wzięli udział w naszej ankiecie opowiedziało się za sekundnikami - powiedział podczas briefingu, Jakub Kowalik jeden z trzech - Paweł Mondroń, Bartek Lisaj - pomysłodawców projektu Budzetu Obywatelskiego.Teraz zamierzają zgłosić kolejny projekt, który uwzględni sekundniki na dwóch kolejnych skrzyżowaniach. Sekundniki mają pojawić się na skrzyżowaniu ulic  Fałata, Monte Cassino, Młyńska oraz Władysława IV - Monte Cassino. Koszt 20 sekundników oraz trzech masztów autorzy projektu wycenili na kwotę 115 tys. złotych.   

- Oczekuję, że poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker odda całą kwotę brutto swojej nagrody - mówił podczas konferencji prasowej poseł PO Stanisław Gawłowski. - Pieniądze, które dostał, obciążyły nas jako podatników. Czekam więc, że zwróci jeszcze pozostałą kwotę - dodał. Stanisław Gawłowski, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej razem z  senatorem Piotrem Zientarskimi, wicemarszałkiem  województwa Tomasza Sobierajem oraz koszalińskimi radnymi zorganizowali konferencję prasową. W jej tle  pojawił się mobilny billboard  posła PiS, Pawła Szefernakera na plakacie z dopiskiem, że wziął 51 tys. zł nagrody. To kwota brutto przyznanej P. Szefernakerowi nagrody, który godzinę wcześniej poinformował (także na konferencji prasowej), że przekazał ok. 34 tys. zł (kwota netto nagrody) na rzecz Caritasu w Koszalinie. -  Poza tym, jak ktoś daje darowiznę, to jeszcze zyskuje na tym - dodał senator Piotr Zientarski, prawnik z zawodu.   

Absolwent Zespołu Państwowych Szkól Muzycznych w Koszalinie z 2014 r. klasa p. Dariusza Schmidta a obecnie student I r. studiów magisterskich UMFC w Warszawie w klasie p. Ryszarda Bałauszko, został zdobywcą I nagrody i tytułu "Euro String Young Star 2018/19 "na 20. Międzynarodowym Konkursie Gitarowym w austriackim Rust. Występy konkursowe 28 gitarzystów z całego świata oceniało aż siedemnastu jurorów. W ramach zmagań do finału przeszło ośmioro uczestników w tym 3 osoby z Polski. Laureatem wybranym przez jurorów został Mateusz Kowalski, który zaledwie dzień wcześniej po raz czwarty otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Koszalina za osiągnięcia artystyczne w roku 2017 r. Jest to kolejny już w tym roku sukces młodego muzyka.   W lutym gitarzysta zdobył I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Gitarowym w Krynicy Zdroju. Artysta jest coraz częściej zapraszany do udziału w koncertach zarówno w Polsce (np. na UMFC w Warszawie z cyklu "Mistrzowie Instrumentalistyki") jak i za granicą (Słowacja, Francja) dumnie reprezentując Koszalin, z którego się wywodzi. Przy najbliższej sposobności chętnie zaprezentuje się melomanom w Koszalinie, a póki co jego występy można śledzić na profilu społecznościowym.   

- Żyjemy w czasach, gdy człowiek jest wręcz przytłoczony rzeczywistością i traci perspektywę nie tylko dalszej przyszłości, ale nawet tej najbliższej obejmującej kilka dni naprzód, więc tym bardziej potrzebne jest zrozumienie sensu życia - powiedział bp. Edward Dajczak.

Cenną wygraną odnieśli w piątkowe popołudnie piłkarze Gwardii Koszalin Podopieczni Tadeusza Żakiety ograli na swoim boisku Garbarnię Kraków 2:1. Pojedynek obu drużyn dostarczył ogromnych emocji. Gwardziści źle rozpoczęli to spotkanie, bowiem już po kilkudziesięciu sekundach gry arbiter dopatrzył się faulu w polu karnym, a "jedenastkę" na gola dla przyjezdnych zamienił Kamil Moskal.  Gwardziści ruszyli do odrabiania strat i już w dziewiątej minucie ponownie mieliśmy remis. Po dośrodkowaniu Aleksandra Karbowiaka, pojedynek w powietrzu wygrał zamykający akcję Krystian Przyborowski, a głową Marcina Cabaja pokonał Robert Ziętarski. W 39. minucie "Ziętar" popisał się znakomitym strzałem zza linii pola karnego, a precyzyjnie bita piłka wylądowała tuż przy słupku bramki gości. W drugiej połowie oba zespoły miały swoje szanse do strzelenia gola. Przyjezdni kilkakrotnie przedarli się w pole karne naszej drużyny, lecz między słupkami pewnie spisywał się Adrian Hartleb. Po drugiej stronie boiska ponownie bliski trafienia do siatki był Ziętarski, jednak Garbarnię od straty bramki uratował słupek. Po szybkiej kontrze minimalnie niecelnie strzelał również Michał Szubert. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Adam Setla i nasz zespół kończył spotkanie w osłabieniu. Mimo przewagi Garbarnii, rezultat pojedynku już się nie zmienił i nasi piłkarze odnieśli niezwykle cenną wygraną! Skład Gwardii: Hartleb - Bachleda, Wojciechowski, Baranowski, Maciąg (90. Majtyka), Karbowiak (77. Kwiatkowski), Przyborowski, Poźniak, Ziętarski, Setla, Brzeziański (70. Szubert).