Spotkanie od początku było wyrównane, a po siedmiu minutach gry był remis 4:4. Następnie po kilku minutach na trzy bramki odspoczyli koszalinianie 12:9. Podopieczni Piotra Stasiuka do końca pierwszej połowy zdołali utrzymać wypracowaną przewagę. Do przerwy 14:11 dla Gwardii.
Po zmianie stron utrzymywało się prowadzenie gospodarzy w 34 minucie Gwardia wygrywała 15:13. Bardzo dobra gra gwardzistów w obronie pozwalała kontrolować spotkanie. Kwadrans przed końcem koszalinianie prowadzili 20:16. Sambor jeszcze miał nadzieję na korzystny rezultat, co skutkowało ciekawą końcówką. Ostatecznie jednak to Gwardia wygrała w pełni zasłużenie 26:24.