Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Kolejna męczarnia AZS-u

Autor Artur Rutkowski 15 Kwietnia 2015 godz. 21:18
Akademicy dopiero po dogrywce wygrali 99:94 z MKS-em Dąbrową Górnicza, choć w 33 minucie prowadzili już 72:57. Najskuteczniejszym graczem koszalinian był Qyntel Woods zdobywca 27 punktów.

Pierwsza połowa była wyrównana, aż sześć razy na tablicy widniał remis, a także byliśmy świadkami czterech zmian prowadzenia. W całym meczu gracze AZS-u trafili, aż 15 trójek, w tym siedem w wykonaniu duetu Woods-Swanson. W trzeciej ćwiartce 

 

AZS odskoczył na kilka punktów. W pewnym momencie wydawało się, że jest już po meczu, wówczas do głosu doszli gospodarze. 

 

W ostatnich minutach czwartej kwarty znakomite zawody rozgrywali gracze MKS-u, po serii 23:5 prowadzili już 80:77. Akademikom udało się doprowadzić do dogrywki, w której kluczowe role ogrywali Qyntel Woods i Dante Swanson.

 

MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Koszalin 94:99 (19:23, 20:19, 16:20, 27:20, d. 12:17)

 

MKS: McKay 22, Szymański 17, Pepper 17, Weaver 11, Brown 11, Dziemba 7, Piechowicz 5, Zmarlak 4, Metelski 0.

 

AZS: Woods 27, Swanson 16, Radenovic 16, Szewczyk 13, Mielczarek 9, Austin 6, Pacocha 6, Dąbrowski 3, Stelmach 3,