Od początku spotkania koszalinianie byli stroną przeważającą. Pierwszy gol padł w 18 minucie po jednym z dośrodkowań z rzutu wolnego piłka trafiła do Pawła Florkiewiczka, który bez problemów wpakował piłkę do siatki.
Na drugiego gola czekaliśmy do 37 minuty, kiedy to Adrian Rząsa pięknym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.
Goście starali się odrobić straty, ale zabrakło im wykończenia w stwarzanych okazjach. Ostatecznie Bałtyk Koszalin wygrywa 2:0.
Bałtyk Koszalin - Bałtyk Gdynia 2:0 (2:0)
Bramki: