Wychowanek Bałtyku Koszalin w piłce seniorskiej zadebiutował jednak w barwach Koszalińskiej Gwardii z której trafił do obecnego klubu. Obecnie Poczobut przeżywa zdecydowanie najlepszy okres w swojej piłkarskiej karierze. Z zawodnikami porozmawialiśmy o sprawach bieżących.
Jaka jest tajemnica waszego sukcesu?
Myślę, że tajemnicą naszego sukcesu jest szatnia, która jest naprawdę mega
Czy po pokonaniu Lecha Poznań wasz apetyt zdecydowanie poszedł w górę?
Po wygraniu tego meczu na pewno pokazała się szansa na awans. Wiemy, że w Poznaniu czeka nas dużo walki i Lech będzie podwójnie zmotywowany.
Czy zainteresowanie po ostatnich sukcesach waszą drużyną zdecydowanie wzrosło?
Z zainteresowaniem jest tak, że jak jest sukces to rośnie zainteresowanie. Osobiście dla mnie ostatnie tygodnie to ciągle odbieranie telefonów. Ponadto na treningach pojawiają się przedstawiciele mediów z kamerami.
Jak przygotowywaliście się do pojedynku z Lechem Poznań ?
Do meczu z Lechem przygotowywaliśmy się jak do każdego innego meczu. Wiadomo w szatni była większa mobilizacja, ale jeśli chodzi o treningi to nic się nie zmieniło. Ja chciałem tylko wyjść i dobrze zagrać.
Jak myślisz dlaczego waszemu zespołowi w II-ligowych spotkaniach nie idzie tak dobrze jak w Pucharze Polski?
- Meczów ligowych nie można porównywać z tymi w pucharze. Prawdę mówiąc to w tym sezonie w lidze nie zagraliśmy pełnym składem żadnego spotkania, zawsze ktoś był oszczędzany.
Czy stać was na jeszcze lepszą grę, niż ta którą oglądaliśmy we wczorajszym pojedynku?
- Stać nas na lepszą grę na pewno. Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie w spotkaniu rewanżowym z Lechem Poznań na ich terenie.
Czy wyobrażasz sobie, że w przyszłym sezonie możecie reprezentować Polskę w europejskich Pucharach?
- O reprezentowaniu Polski w pucharach nie myśleliśmy i nie myślimy, bo czeka nas jeszcze daleka droga do triumfu w Pucharze Polski.
Czy wiesz jaki inny klub z trzeciego poziomu rozgrywkowego w Polsce doszedł tak daleko jak wy?
- Nie, Nie mam pojęcia jaki zespól tak daleko doszedł. (red. Ostatnim zespołem trzeciego poziomu rozgrywkowego, który awansował do półfinału rozgrywek była Pogoń Oleśnica (sezon 95/96).