- Rembrandt gości w największych muzeach na świecie. My gościmy słynny obraz, bo szczęśliwie Muzeum Czartoryskich jest w remoncie i przez ostatnie 5 lat zapewniliśmy schronienie dla części kolekcji – żartował Lech Karwowski, podkreślając wagę współpracy z Fundacją Czartoryskich. Prezes Fundacji, Marian Wołkowski-Wolski przyznał, że prezentacja Rembrandta w Szczecinie jest dla Fundacji szczególnym wydarzeniem. – Za nami pięcioletni okres bardzo owocnej współpracy z Muzeum Narodowym w Szczecinie. Dla nas ten czas remontu jest bardzo trudny, a za sprawą szczecińskiego muzeum nasze eksponaty znalazły gościnny dach i mogły cieszyć odbiorców, zamiast kurzyć się w magazynach. Ekspozycja Rembrandta w Szczecinie jest wywiązaniem się z obietnicy, jaką złożyłem panu Lechowi Karwowskiemu. Życzę Państwu pięknych wrażeń podczas kontemplacji dzieła.
„Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” z 1638 roku jest jednym z sześciu pejzaży olejnych namalowanych przez Rembrandta. Obraz jest ilustracją przypowieści z ewangelii św. Łukasza o miłosiernym Samarytaninie. W roku 1774 został zakupiony na aukcji w Paryżu przez Jana Piotra Norblina i stąd trafił do Domu Gotyckiego w Puławach do kolekcji Izabeli Czartoryskiej. Po przeniesieniu kolekcji trafił do Krakowa. W 1939 roku obraz wraz z innymi dziełami został zagrabiony przez Niemców. Po wojnie dzięki staraniom Karola Estreichera, rewindykowany wrócił do Krakowa. W styczniu, z uwagi na remont krakowskiej siedziby Muzeum Czartoryskich, obraz trafił do Szczecina.
Prezentacja obrazu Rembrandta potrwa około pół roku. Chętni mogą go oglądać w gmachu głównym Muzeum Narodowego w Szczecinie (ul. Wały Chrobrego 3). Wystawie towarzyszyć będzie bogaty program promocyjny oraz edukacyjny – spotkania, wykłady, warsztaty.