Udowodnić swoją wartość

W ostatniej kolejce zawodnicy z Lublina, również mieli trudnego przeciwnika, bowiem rywalizowali ze Śląskiem Wrocław. Zespół z Dolnego Śląska wygrał pewnie 100:75, a gracze z Wilkany nawiązali walkę jedynie przez pierwsze dziesięć minut. Kluczowa dla losów meczu była druga odsłona, w której Śląsk zmiażdżył rywali wygrywając ją 27:6.

Faworytem tego spotkania są z pewnością z Koszalina, ale nie oznacza to że Lublin odda spotkanie bez walki. Wilkana Start w ostatnim meczu w tym roku przed własną publicznością łatwo skóry nie sprzeda, co tylko powinno podnieść prestiż tego spotkania. Koszalińscy fani szczególną uwagę z pewnością zwrócą na Łukasza Diduszko, który przed paroma laty występował w drużynie akademików.

Kluczem do zwycięstwa podopiecznych Igora Milicić'a powinna być skuteczność za trzy punkty. Lublin swoich szans będzie szukać w skutecznej defensywie, która nie jednemu teamowi sprawiła trudność w obecnym sezonie. 

- Rywale grają na wysokim procencie rzutów za trzy punkty (44,3% – red.). Są liderem ligi w tej klasyfikacji. Będziemy musieli to ukrócić. Nam z kolei brakuje regularności. Mecze, w których zagraliśmy przez 40 minut dobrze w defensywie, wygraliśmy. W innych, momenty dekoncentracji sprawiły, że przegraliśmy. Spotkanie będzie jednak w telewizji, to duża mobilizacja dla zawodników, będą chcieli się pokazać z dobrej strony. Przed meczem nikt się nie podda. Będziemy się bić o każdy fragment parkietu. - zapowiada Paweł Turkiewicz, szkoleniowiec Wilkana Start Lublin.

Niedzielne spotkanie to pojedynek niesamowitych rzucających. Z jednej strony Qyntel Woods, który jest trzeci w klasyfikacji strzelców ze średnią 20,8 pkt. na mecz, a z drugiej Bryon Allen lider tego zestawienia, który notuje średnio 22 pkt. na mecz. Koszalinianin swoją przewagę powinien upatrywać w doświadczeniu, bowiem jest starszy od Allena o 12 lat (red. Woods 34 lata / Allen 22 lat). Woods najwięcej puntów w meczu zdobył 23 listopada w pojedynku z Polskim Cukrem Toruń (96:89), wówczas rzucił 31 punktów.  Allen ma o jeden punkt lepszy rekord – 5 grudnia przeciwko MKS Dąbrowa uzbierał 32 oczka. 

Mecz odbędzie się w niedzielę 21 grudnia o godzinie 20:00. Natomiast transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport News.