Dzisiaj o godzinie 17:00 na Wodną Dolinę przyjechały dzieci z okolic Koszalina, a dokładniej - z Gminy Sianów, które miały nauczyć się
pływać na kajakach. To były jedne jedyne zajęcia w naszym mieście, na zbiorniku retencyjnym. Powód? Brak środków i sponsorów. - Chcemy by dzieci za nic nie musiały płacić – mówił opiekun grupy, Włodzimierz Zimnowłocki.
Organizator całego przedsięwzięcia - Zimnowłocki - to mieszkaniec miejscowości Iwięcino. Tam właśnie powstała cała inicjatywa. Jej inicjatorem można nazwać Aleksandra Dobę, który jako pierwszy człowiek w historii przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent.
Na każdą grupę przypada pięć zajęć – pływanie na terenie Wodnej Doliny kończy cały kurs. Nieco wcześniej dzieci pływały na rzece Grabowej oraz na Bagienicy. W zajęciach udział bierze zwykle nie więcej niż osiem osób. - Szukamy sponsorów, by zorganizować podobne wydarzenie już w przyszłym roku, bo chętni na pewno się znajdą – podkreślił opiekun i zarazem ratownik dzieci, Zimnowłocki.