Zaledwie trzech zawodników może pochwalić się kompletem zwycięstw. Oprócz faworyta turnieju, arcymistrza Jacka Tomczyka, same wygrane mają: Łukasz Licznerski i junior Mateusz Eggink. To jednak nie znaczy, że wyżej wymienieni szachiści mogą spać spokojnie. Pół punktu mniej od liderów ma czterech zawodników, pośród nich arcymistrz Evgeny Sharapov (Ukraina) i mistrz międzynarodowy Tomasz Warakomski (Akademia Szachowa Gliwice). Kolejne pół punktu stracił arcymistrz Vadim Shishkin (Ukraina) remisując z Pawłem Jarmułą (Polonia Warszawa)
W IV rundzie na czołowych szachownicach zmierzą się Licznerski i Tomczak, Warakomski z Egginkiem oraz Jarmuła z Sharapovem. Najlepszy zawodnik województwa – Krystian Jacek, musiał uznać wyższość Licznerskiego. Porażkę poniosła Julia Antolak, która uległa Bartoszowi Nowickiemu. Podsumowując, to nie była udana runda dla zawodników z naszego województwa.
Zaledwie trzem szachistom udało się zremisować, Maciejowi Adamowiczowi, Maciejowi Wąciorowi i Maciejowi Kowalskiemu. Powoli zmniejsza się też grono liderów w pozostałym grupach Festiwalu. W grupie B (z udziałem 94 zawodników) jest sześciu zawodników, którzy zgromadzili po 3 punkty. Pośród nich jest Prezes Śląskiego Związku Szachowego – Paweł Więcek (PSSz Pszczyna). Wśród liderów nie ma zawodników województwa.
Najmłodszymi uczestnikami Festiwalu są Chryzostom Lesień (AZS Poznań) i Marcin Przewłocki (Warszawa) – obaj rocznik 2008. Z kolei najstarszym uczestnikiem jest Michał Ostrowski – rocznik 1927. Jak widać różnica wieku wynosi ponad 80 lat. Dziś przed południem nad Łazami przeszła ulewa, ale już w trakcie rundy pogoda się poprawiła. Wszyscy liczą na wciąż zapowiadaną poprawę pogody, aby oprócz zmagań przy szachownicach móc w pełni korzystać z uroków pobytu nad Bałtykiem.