Po poprzednim, średnio udanym sezonie, w zespole AZS Koszalin nadszedł czas na zmiany. - Jedno jest pewne, musimy zastanowić się nad zmianami, które poprawią sytuację w naszym klubie – mówił nie tak dawno prezes AZS, Marcin Kozak. W kuluarach mówiło się o zmianie osoby na miejscu „sternika” AZS, jednak dotychczasowy prezes będzie wciąż decydował o najważniejszych sprawach związanych z koszalińską drużyną.
- Według wstępnych założeń, budżet koszalińskiego klubu na sezon 2014/2015 będzie niższy o 10% niż dotychczas. Jeśli chodzi o moją rolę, to w następnych rozgrywkach będę się zajmował sprawami organizacyjnymi oraz prawnymi – zaznaczył prezes Marcin Kozak.
Wzorem wszystkich profesjonalnych drużyn, w AZS zatrudniono dyrektora klubu – Piotra Kwiatkowskiego, który wraz z Igorem Miliciciem będzie odpowiedzialny za transfery w koszalińskim zespole. - Będę chciał usprawnić funkcjonowanie drużyny – mówił krótko Piotr Kwiatkowski.
Nowy-stary trener AZS, Igor Milicić, podpisał z klubem dwuletnią umowę. Przypomnijmy, że były kapitan koszalińskiej drużyny wygrał ze swoimi podopiecznymi w fazie dolnej szóstki dziewięć z dziesięciu spotkań. W ćwierćfinale Akademicy ulegli ekipie PGE Turowa Zgorzelec. - Budowę składu zaczniemy od zakontraktowania graczy z polskimi paszportami. Jako trener, postaram się wykorzystać potencjał koszalińskiej młodzieży i ogrywać ich na najwyższym poziomie – stwierdził szkoleniowiec AZS.
Działacze Akademików nie ukrywają, że prowadzą rozmowy z Krzysztofem Szubargą, który dołączył do AZS w poprzednich rozgrywkach. To miałby być pierwszy transfer na nowy sezon. Klub prowadzi także rozmowy z Piotrem Dąbrowskim.