Piłkarze Gwardii Koszalin wygrali pięć spotkań z rzędu. To najdłuższa seria podopiecznych trenera Tadeusza Żakiety w obecnych rozgrywkach. Piętnaście punktów dało trójkolorowym możliwość awansu na drugie miejsce w tabeli. Wydawało się, że najgorsze minęło i Gwardia jest na ostatniej prostej do zajęcia wysokiego miejsca w III lidze Bałtyckiej.
Koniec imponującej serii przyszedł w najmniej oczekiwanym momencie. Bałtyk Gdynia to ligowy średniak, który rzadko kiedy zwycięża na wyjazdach. Do drużyny Gwardii wróciły stare problemy z brakiem skuteczności. Podopieczni trenera Tadeusza Żakiety nie potrafili wyjść na prowadzenie. Taka sztuka udała się piłkarzom z Trójmiasta i to oni mogli cieszyć się z cennego zwycięstwa.
Dużo zależy od tego czy do drugiego zespołu Pogoni zostaną oddelegowani piłkarze z pierwszej drużyny. Jeżeli tak będzie, to Gwardia stanie przed niezwykle trudnym zadaniem. Dotychczas Portowcy zajmują szóste miejsce w tabeli, co oznacza, że raczej utrzymają się w III lidze Bałtyckiej.
Gwardia również może być spokojna o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej. Nie oznacza to jednak, że to będzie mecz bez presji. Obie drużyny wciąż chcą poprawić swoją pozycję, a Trójkolorowi będą chcieli zmazać plamę po ostatniej wpadce z drużyną Bałtyku Gdynia. Spotkanie ze Szczecinem odbędzie się w najbliższą sobotę o 11:00.