Spotkanie od początku nie układało się po myśli koszykarzy AZS. Na szczęście gospodarze również nie spisywali się na miarę oczekiwań. Akademicy mieli sporo problemów w ofensywie, szczególnie w atakach pozycyjnych. Na pochwałę zasługuje Krzysztof Szubarga, który mimo że trenuje z pozostałymi zawodnikami niecałe dwa tygodnie, to jego gra robiła spore wrażenie.
Po raz kolejny słabo w ofensywie spisali się Jeff Robinson i Oded Brandwein. Gospodarze nie byli tego dnia świetnie dysponowani, jednak konsekwentnie i mozolnie budowali swoją przewagę. To nie było widowiskowe spotkanie, koszykarze obu drużyn zaciekle walczyli o każdy centymetr parkietu.
W końcówce spotkania więcej szczęścia i pewniejszą rękę mieli podopieczni trenera Andreja Urlepa, którzy trafiali z dystansu i ostatecznie zapewnili sobie wygraną i awans w topowej szóstce rozgrywek Tauron Basket Ligi. Ta porażka przekreśliła szanse Akademików na udział we wspomnianej topowej szóstce. W ostatnim meczu pierwszej fazy sezonu zasadniczego koszalinianie zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.
Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin 71:63 (20:14, 18:16, 14:16, 19:17)
Energa Czarni: Trice 17, Hulls 14, Zimmerman 10, Nowakowski 9, Mokros 5, Gruszecki 5, Taylor 4, Śnieg 3, Jarmakowicz 3, Stutz 1.
AZS: Szubarga 24, Dunn 19, Brandwein 5, Mielczarek 4, Harris 4, Wołoszyn 3, Robinson 2, Dąbrowski 2, Trybański 0.