Kolejne medale dla polskiej kadry. Po czterech złotych „krążkach” nadszedł czas na srebro i brąz. Polscy łyżwiarze szybcy w składzie: Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański uzyskali czas 3.41,94, Kanadyjczycy byli wolniejsi o 2,33 s. To był niezwykle emocjonujący wyścig. Biało-czerwoni musieli gonić swoich rywali przez większą część trasy, zimne nerwy i zapas sił pozwolił im w końcówce sięgnąć po upragniony medal.
Polskie panczenistki w składzie Katarzyna Bachleda – Curuś, Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka były lepsze w półfinale od Rosjanek. Polki wyprzedziły zespół gospodarzy o 1,49 s. Ich finałowe rywalki, Holenderki, z dziecinną łatwością pokonały Japonki – były szybsze o prawie 12 sekund. W finale biało-czerwone dojechały do mety w czasie 3:05.55 i przegrały z Holenderkami (Jorien ter Mors, Marrit Leenstra i Ireen Wüst), które pobiły kolejny rekord igrzysk (2:58.05).
To był piąty i szósty „krążek” dla Polski w zimowych igrzyskach w Soczi. Wcześniej, przed panczenistami i panczenistkami, złote medale zdobywali: Justyna Kowalczyk, Zbigniew Bródka i Kamil Stoch (2).