Na porcelanie malowane

Beata Maria Orlikowska jest koszalinianką z urodzenia i wyboru, Jak mówi, tu wróciła po studiach, bo tu jest jej „łódź i przystań”. Słowa o łodzi i przystani to fragment wiersza Anny Frajlich. Właśnie ten wiersz zainspirował  artystkę do stworzenia prac, które znalazły się na wystawie „Miasto Moje…”

Ta wystawa jest prezentowana w Galerii Ratusz mieszczącej się w koszalińskim Urzędzie Miejskim , już od grudnia. Jak podkreślała podczas wernisażu Ewa Miśkiewicz-Żebrowska, prezes koszalińskiego  oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków, obrazy eksponowane na tej wystawie,  malowane światłem, z ażurowymi prześwitami,  miały przypominać koszalinianom, że mimo szarej aury za oknami mamy jednak zimę.

- Jesteśmy zauroczeni i wzruszeni – podkreślała w imieniu gości zaproszonych na wernisaż  Ewa Miśkiewicz-Żebrowska. – W pracach Beaty Orlikowskiej widać mnóstwo nowych i pięknych elementów. Życzymy artystce, by podążała tą drogą, osiągając prawdziwą radość i twórczą satysfakcję.  

Beata Maria Orlikowska jest absolwentką  wydziału ceramiki i szkła wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Tworzenie dzieł z ceramiki wymaga nie tylko artystycznego zmysłu i natchnienia, ale także wiele cierpliwości, doświadczenia , wysiłku i czasu. Praca nad jednym niewielkim obrazem na porcelanie – takie obrazy znalazły się na wystawie -  zajmuje co najmniej dziesięć dni. Większe formy są dużo bardziej czasochłonne.

Na wystawie Galerii Ratusz artystka prezentuje swoją wizję Koszalina. Miasto na jej obrazach jest ukazane z malarskiej perspektywy, dekoracyjne, a jednocześnie lekkie, przejrzyste, delikatne. Najwspanialsze obiekty Koszalina na porcelanowych obrazach Beaty Marii Orlikowskiej stają się jeszcze piękniejsze. – Jestem szczęśliwa, że mogę mieszkać i tworzyć w takim mieście, jak Koszalin, pełnym zieleni, i wspaniałych ludzi – powiedziała nam artystka.

Koszalinianie znają prace Beaty Marii Orlikowskiej.  Jej piękne ceramiki są ozdobą wielu wnętrz. Artystka jest także autorką projektów nagród wręczanych przy ważnych okazjach. Jej dziełem są m.in. statuetki  Koszalińskie Orły, którymi nagradzani są wybitni mieszkańcy Koszalina. Tegoroczna gala wręczenia Koszalińskich Orłów odbyła się w miniony poniedziałek. Prestiżowe statuetki wykonane przez Beatę Orlikowską odebrało siedmioro koszalinian, którzy zasłużyli się miastu i jego mieszkańcom.

Prace Beaty Marii Orlikowskiej są prezentowane na wielu wystawach krajowych i zagranicznych. Teraz mogą je obejrzeć mieszkańcy Koszalina. Szczerze polecamy tę  ekspozycję. Porcelanowe obrazy ukazujące Koszalin są unikatowe i urocze, a ich obejrzenie potrafi wprawić w dobry nastrój nawet wtedy, gdy wokół jest smutno i ponuro. Wystawa będzie czynna do połowy lutego.