Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Kropisz: Dobrze rokująca drużyna

Autor Patryk Pietrzala 14 Stycznia 2014 godz. 21:05
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Damianem Kropiszem, rzucającym drużyny KUKS Koszalin.

Patryk Pietrzala: Podczas jednego z meczów w ramach rozgrywek młodzieżowych, doznałeś poważnej kontuzji. Czy z Twoim kolanem wszystko w porządku?

 

Damian Kropisz: Kontuzji doznałem w meczu ligowym przeciwko drużynie ze Szczecinka. Doszło do zerwania więzadła krzyżowego oraz uszkodzenia łąkotki. Dzięki mojemu trenerowi Bartłomiejowi Siewrukowi, dowiedziałem się o możliwości wstawienia sztucznego więzadła, co pozwoliło na dużo szybszy powrót do gry. Po ciężkiej rehabilitacji, wróciłem na treningi po trzech miesiącach. (AZS rocznik 94 – przyp.red.). Od operacji minęły 2 lata i kolano sprawuje się świetnie.

 

Z tego co wiem, grasz w dwóch zespołach. W trzecioligowym KUKS-ie oraz w AZS – rocznik 95. Czy traktujesz którąś z drużyn priorytetowo?

 

- Oba kluby traktuję priorytetowo, ponieważ gram w koszykówkę od dziecka i w każdej drużynie czy też klubie staram się dawać z siebie wszystko.

 

O zespole KUKS-u mówi się naprawdę dużo, jednak tak naprawdę nikt nie wie jakie są wasze cele na obecny sezon.

 

- Jak wiesz KUKS to drużyna, która powstała niedawno. To zespół składający się z samych młodych zawodników. Pomimo tego, że niektórzy z nas grają ze sobą niedługo, Trenerowi Janielowi udało się stworzyć fajnie grająca i jak myślę dobrze rokującą drużynę. Naszym celem jest wygrywanie każdego meczu.

 

Od kilku lat Twoją najgroźniejszą bronią były rzuty z dystansu. Nad jakim elementem

zamierzasz popracować w najbliższych miesiącach?

 

- Cały czas pracuję nad poprawą rzutu. Chcę także poprawić moją grę w obronie, ponieważ jest to moim zdaniem najważniejszy element gry. Od kilku miesięcy chodzę także na siłownię, gdzie próbuje się

 

wzmocnić. Ponadto chciałbym popracować nad szybkością.

 

Gdzie widzisz swoją osobę za kilka lat? Mierzysz w pierwszą ligę, czy może chciałbyś grać regularnie w Tauron Basket Lidze?

 

- Moim celem jest gra w zawodową koszykówkę i jeżeli kiedyś będzie taka możliwość to na pewno z niej skorzystam.