wydarzenia
„Krok w pustkę” na wysokości 3,8 km
Autor Paweł Kaczor / info. wiadomosci.gazeta.pl / fot. Alexis Moro (AP Photo/Alexis Moro) 22 Grudnia 2013 godz. 15:16
„Krok w pustkę” to nowa szklana platforma widokowa, która znajduję się na wysokości 3842 metrów. Ta najnowsza atrakcja masywu Mont Blanc została już otwarta dla turystów. Nietypowy taras widokowy zbudowany został przez Compagnie du Mont Blanc.
Szklana konstrukcja umieszczona jest na Aiguille du Midi, czyli alpejskim szczycie, który położony jest 8 km od słynnego szczytu Mont Blanc. Można się do niej dostać kolejką linową ze znanego kurortu narciarskiego – Chamonix.
Platforma widokowa zbudowała jest ze szklanych płyt, dzięki czemu odwiedzający mogą liczyć na „zapierający dech w piersiach” widok pod stopami. „Krok w pustkę” jest jedną z największych atrakcji turystycznych w tej części Alp.
Poprzedni artykułCyfrowa waluta jest legalna
Następny artykułJak utrzymać szczupłą sylwetkę, by w pełni cieszyć się latem?
Czytaj też
Cyfrowa waluta jest legalna
Paweł Kaczor / info. biznes.pl / fot. Reuters - 22 Grudnia 2013 godz. 14:50Ministerstwo Finansów nie uznaje bitcoina za nielegalny. O tej cyfrowej walucie zrobiło się głośno w listopadzie br., gdy cena 1BTC w szybkim tempie skoczyła z 200 do 1200 dolarów. Obecnie walutowe szaleństwo nieco opadło, a kurs 1BTC spadł poniżej 700 dolarów. Szymon Woźniak z Ministerstwa Finansów stwierdził, że Bitcoin nie może zostać uznany za prawny środek płatniczy. Dodał także, że według dyrektyw unijnych nie jest on też pieniądzem elektronicznym. Podkreślił jednak, że resort nie stoi na przeszkodzie rozwojowi bitcoina, który nie jest nielegalny, a więc jest dozwolony.
Bitcoin został już zaakceptowany m.in. przez Niemcy. Nasi sąsiedzi uznali go jako oficjalną walutę, która służy do dokonywania transakcji prywatnych. Natomiast jeden z uniwersytetów na Cyprze ogłosił, że przyjmuje opłaty za czesne w tej wirtualnej walucie. Jest to pierwszy taki przypadek na świecie.
Nie masz pralki? Skorzystaj z pralniomatu
Paweł Kaczor / info. i fot. wyborcza.biz/pralniomaty.pl - 21 Grudnia 2013 godz. 17:35Twórca paczkomatów – Rafał Brzoska – wprowadza pralniomaty. Osoby, które nie mają pralki lub czasu na pranie i prasowanie, mogą skorzystać z pralniomatów. Pierwsze dwa takie urządzenia stoją już w Warszawie. Planowo pojawią się one także w innych miastach. Korzystanie z pralniomatów jest banalne. Najpierw rejestrujemy się w Internecie na stronie Pralniomaty.pl, tam składamy zlecenie (należy określić rodzaj i ilość ubrań). Następnie wystarczy zostawić ubrania w jednym z pralniomatów. Stamtąd odbierze je kurier, który zawiezie je do jednej z pralń sieci 5aSec. Czyste i wyprasowane ciuchy możemy odebrać ze skrytki następnego dnia. Ubrania można wyprać na trzy sposoby.
Ceny dla każdego rodzaju ubrań są różnorodne, np. pranie marynarki kosztuję 13,49 zł (standard), 19,99 zł (premium) i 24,98 zł (platinum), zaś płaszcza puchowego 29,99 zł (standard), 44,99 zł (premium) i 49,98 zł (platinum). Natomiast za wypranie czapki należy zapłacić 6,49 zł (standard), 9,99 zł (premium) lub 19,99 zł (platinum). Pranie można „nadawać” całodobowo, jednak kurier odbiera je do godz. 18.00 każdego dnia. Warto dodać, że maksymalny czas całej usługi wynosi 24 godziny.
Najnowsze
TOP galeria
