Wydawać by się mogło, że głosowanie nad wyborem marszałka województwa w sytuacji gdy zgłoszonych zostało tylko dwóch kandydatów będzie czystą formalnością, a jednak...
W pierwszym głosowaniu, w którym radni decydowali o tym, że Olgierd Geblewicz ma być marszałkiem uzyskał on aż 20 na 30 głosów radnych.
Nie wszyscy radni zrozumieli, że mogą oddać tylko jeden głos na "tak" we wszystkich głosowaniach. Po prawnej konsultacji przewodnicząca zdecydowała podać pod glosowanie możliwość reasumpcji głosowania. 29 radnych było "za":
W ponownym głosowaniu Geblewicza poparło 19 radnych, a Marka Subocza, kandydata PiS 10.