Pojedynek derbowy stał na wysokim poziomie, oba zespoły robiły wszystko, aby zdobyć komplet punktów. Liczenie punktów rozpoczęli goście, którzy zdobyli bramkę w pierwszej połowie. Do przerwy Kotwica prowadziła 0:1.
W drugiej połowie, z każdą kolejną akcją gwardziści byli bliżej wyrównania. W 58 minucie po fantastycznym uderzeniu Daniela Sidora w samo okno bramki z 16 metrów, futbolówka wpadła do siatki. Bramkarz nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję, odprowadził jedynie piłkę wzrokiem.
Zaledwie 120 sekund potrzebowała drużyna Kotwicy, aby ponownie objąć prowadzenie. Gwardia nie odpuściła, i w 65 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzałem głową bramkę zdobył Daniel Sidor.
W kolejnych minutach napór ze strony gospodarzy jeszcze się wzrósł. Marcin Lisztwan w 72 minucie dokonał decydującej roszady w składzie, a na boisku pojawił się Natan Pytliński.
,
Na dwanaście minut przed końcem spotkania gospodarze zdobyli upragnioną bramkę. Autorem decydującej bramki był wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Pytliński.
Do końca spotkania więcej bramek już nie padło, chociaż okazji z obu stron nie brakowało. Gwardia odniosła zwycięstwo 3:2, dzięki któremu powiększyła przewagę nad resztą stawki do sześciu punktów.
Kolejny mecz Gwardia rozegra 5 października, na wyjeździe z SALOS-em Szczecin.