Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Pudzian ponownie wygrywa

Autor Artur Rutkowski / fot. pudzian.pl 29 Września 2013 godz. 10:49
W sobotę (28 września) odbyła się już po raz 24 Konfrontacja Sztuk Walki, popularnie nazywana KSW. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Mariusz Pudzianowski, który w walce wieczoru pokonał Seana McCorkiego, czym zrewanżował mu się za porażkę w ostatniej walce fighterów.

Na 24 gali KSW zaprezentowali się: Karol Bedorf, Paweł Nastula, Mariusz Pudzianowski, Sean McCorkle, Michał Materla, Jay Silva, Borys Mańkowski, Ben Lagman, Karolina Kowalkiewicz, Simona Soukupova, Marcin Różalski, Paweł Słowiński, Anzor Azhiev, Artur Sowiński, Mateusz Gamrot, Andre Winner.

W pierwszej walce zaprezentowali się Mateusz Gamrot oraz Andre Winner. Lepszy w tym starciu okazał się Polak, który przez pełne trzy rundy pozostawił po sobie lepsze wrażenie niż Andre Winner.

Drugi pojedynek dnia pomiędzy Arturem Sowińskim, a Anzorem Azhievem miał nieoczekiwany koniec. Azhiev uderzył Sowińskiego czołem w nos. Sędzia przerwał walkę, a pojedynek został nierozstrzygnięty.

Kolejnymi bohaterami na gali byli Marcin Różalski oraz Paul Słowiński. W zasadzie, tylko "Różal" pokazał swoją siłę pokonując rywala przez duszenie.

Następnie do ringu weszły kobiety: Karolina Kowalkiewicz oraz Simona Soukupova. Początek walki należał do Karoliny, która zdominowała rywalkę. Ostatnia runda, co prawda należała do Simony, jednak to Karolina Kowalkiewicz cieszyła się ze zwycięstwa w oktagonie.

Emocji nie brakowało. Kolejnymi fighterami byli Borys Mańkowski oraz Ben Lagman. Znakomity występ Borysa, który nie pozwolił Amerykaninowi dosłownie na nic. Mańkowski po serii mocnych ciosów sprowadził Lagmana na deski, a sędzia ringowy przerwał pojedynek. Piękne zwycięstwo Mańkowskiego.

Sensacyjnie rozstrzygnęła się walka pomiędzy Michałem Materlą, a Jayem Silvą. Polak posiadał sporą przewagę, ale jej nie wykorzystał. W rezultacie Silva posłał Materlę na deski, a sędzia przerwał pojedynek.

Przedostatnie starcie wieczoru, to walka o pas mistrzowski KSW pomiędzy Pawłem Nastulą, a Karolem Bedorfem. Od początku przewagę osiągnął Bedorf. Nastula przez cały pojedynek miał problemy. W drugiej rundzie Polak wypadł z ringu i już na niego nie wrócił. Pewne zwycięstwo Karola Bedorfa, który tym samym został mistrzem KSW.

Już samym wyjściem do ringu Sean McCorkle chciał kupić przychylność publiczności. Zawodnik wychodził do znanego disco polowego hitu - "Ona Tańczy Dla Mnie". Polak zaś tradycyjnie został wyprowadzony przez "Pudzian Band". Walka gigantów zaplanowana była na dystansie 2x5 minut.

Od początku Pudzianowski ruszył na Amerykanina, który zachowywał spokój. Pojedynek przez większość czasu toczony był w parterze. Pudzian wyprowadzał niemrawe ciosy, które lądowały na głowie rywala. Sędzia poganiał zawodników do większej aktywności.

W drugiej rundzie ponownie Mariusz sprowadził walkę do parteru. Amerykanin wytrzymał dominację Pudziana, po czym znalazł się w pozycji dominującej, ale nie miał siły zadawać ciosów. Sędzia podniósł walkę do stójki.

Pudzian zakończył walkę kolejnym obaleniem. Polak wygrał zasłużenie po bardzo dobrej walce.

Poprzedni artykuł