Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Grają z outsiderem

Autor Artur Rutkowski 18 Września 2013 godz. 13:06
Po wpadce w inauguracyjnym meczu zespół prowadzony przez Reidara Moistada wybiera się do Olkusza. Początek spotkania z miejscowym SPR-em w sobotę 21 września o godzinie 17:00.

Zespół gospodyń sobotniego starcia w bieżącym sezonie poniósł już dwie porażki. Należy jednak pamiętać, że były to klęski z drużynami uważanymi za faworytów Superligi Kobiet. W pierwszej kolejce SPR został rozbity przez Vistal Gdynia 13:29, natomiast w drugim meczu sezonu poległ 18:29 z Zagłębiem Lubin. 

 

Koszalinianki na inaugurację dostały lekcję jak należy grać w szczypiorniaka od ligowego średniaka, który był lepszy od akademiczek niemal w każdym aspekcie gry. Ostatecznie mecz zakończył się porażką 23:29 z Olimpią Beskid Nowy Sącz. 

 

- Nie był, to nasz najlepszy występ, ale takie mecze się zdarzają. Atmosfera jest dobra staramy się wytłumaczyć sobie błędy, żeby więcej ich nie popełniać. Wspieramy się wzajemnie, bo w drużynie ważne jest, aby się dogadywać  - powiedziała o pierwszym spotkaniu Monika Koprowska, skrzydłowa FIRMSU AZS Politechnika Koszalińska. - Jeśli, zagramy, tak jak potrafimy najlepiej, to uważam, że te punkty w Olkuszu będą łatwe - dodaje. 

 

Trzeba pamiętać, że chociaż SPR przegrał wysoko dwa ostatnie mecze, należy brać "poprawkę" na rywalki, z którymi do tej pory się mierzyły. Zawodniczki z Olkusza, również chcą wygrać i zrobią wszystko, aby pokrzyżować plany akademiczkom. To będzie trudny mecz, dlatego trzymajmy kciuki za nasze dziewczyny.

Poprzedni artykuł