Znakomicie rozpoczął się mecz dla gospodarzy już w 3 minucie Mateusz Kołodziejski po raz pierwszy pokonał bramkarza gości.
W 13 minucie powinno być 1:1, ale Macieja Dulewicza od utraty bramki dwukrotnie uchronił słupek. Koral miał jeszcze kilka okazji m.in. rzut karny, którego świetnie obronił Dulewicz.
Podkoniec pierwszej połowy Łukasz Wiśniewski podwyższył rezultat na 2:0. W pierwszej połowie więcej bramek nie padło.
Decydujący dla losu spotkania okazał się ostatni kwadrans, w którym prawdziwy instynkt strzelecki zademonstrował zdobywca pierwszej bramki Mateusz Kołodziejski, w tak krótkim odstępie czasowym trzy-krotnie pokonał golkipera Korala.
Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Robert Zientarski. Bałtyk pokazał jak powinno się wykańczać akcje. Świetna dyspozycja Mateusza Kołodziejskiego była kluczowa do zdemolowania drużyny z Dębnicy.
Kolejny mecz Bałtyk rozegra już w piątek 23 sierpnia o godzinie 18:00. Rywalem koszalinian będzie imiennik z Gdynii. Mecz rozegrany zostanie w Gdynii na stadionie przy ul. Górskiego 10.
Bałtyk Koszalin - Koral Dębnica 6:0 (2:0)
3' [1-0] Mateusz Kołodziejski
45' [2-0] Łukasz Wiśniewski
' [3-0] Mateusz Kołodziejski
' [4-0] Mateusz Kołodziejski
' [5-0] Mateusz Kołodziejski
90+' [6-0] Robert Zientarski