Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Jednak nie Włoszki, a Czeszki

Autor Artur Rutkowski / fot. gwizdek24.se.pl 25 Czerwca 2013 godz. 9:45
Reprezentacja Polski siatkarek w Koszalinie, zmierzy się z triumfatorkami Ligi Europejskiej z 2012 roku - kadrowiczkami z Czech. Jedno ze spotkań rozegrane w hali widowiskowo spotowej przy ul. Śniadeckich, 19 lipca o godzinie 19:00.

W naszym mieście rozegrane zostaną dwa mecze, drugie ze starć rozegrane miało zostać 21 lipca, ale tak się nie stanie. Obecnie trwają rozmowy na ten temat ze stroną Czeską. Prawdopodobny termin meczu przypadnie na 18 lipca, ale tej informacji nie możemy jeszcze potwierdzić. Oficjalna data spotkania zostanie podana 26 czerwca.


Ten międzypaństwowy dwumecz może być równocześnie oficjalnym pożegnaniem się z grą w kadrze Małgorzaty Glinki-Mogentale. W zespole Czech powiniśmy zobaczyć zawodniczkę Chemika Police - Lucie Muhlsteinova. Ponadto liczymy, że w składzie Czeszek nie zabraknie m.in. Aneta Havlickova, która swoją wspaniałą grą rok temu poprowadziła swoje koleżanki do triumfu w Lidze Europejskiej, gdzie w finale okazały się lepsze od Bułgarek wygrywając pewnie 3:0.

Przypomnijmy, że rok temu w czerwcu obie reprezentacje, również rozegrały mecze sparingowe, wówczas polskie siatkarki w ramach przygotowań do World Grand Prix rozegrały dwa spotkani sparingowe. Dla Czeszek były to pierwsze spotkania pod wodzą nowego trenera Carla Parisiego. Rozegrane zostały dwa zamknięte spotkania sparingowe. Według uzgodnień obu trenerów rozegrane zostały dwa pięciosetowe spotkania. Pierwszy mecz pewnie wygrały Polki, które pokonały Czeszki 5:0. Drugi mecz był bardziej wyrównany, ale ostatecznie zakończył się zwycięstwem naszych siatkarek 3:2.

Jak będzie, tym razem przekonamy się w drugiej połowie lipca, w Koszalinie. Emocji z pewnością nie zabraknie.

Następny artykuł