Po dobrym otwarciu Akademicy, podobnie jak w pierwszym meczu, stracili kompletnie kontrolę. Koszalinianie popełniali proste straty, często nie mieli pomysłu na grę w ataku. Na domiar złego w całym meczu popełnili aż 23 straty. 4 z nich to nadepnięcie na linię końcową boiska.
Kiedy w trzeciej odsłonie meczu Stelmet prowadził już różnicą 20 punktów, podopieczni Zorana Sretenovica po raz kolejny przebudzili się i zaczęli pogoń za rywalem. Niestety zabrakło czasu. Mimo dobrej postawy Bartłomieja Wołoszyna i Pawła Leończyka koszalińskiej drużynie nie udało się odrobić straty do przeciwnika i przegrali ostatecznie 83:89.
Po dzisiejszej porażce stan rywalizacji do dwóch zwycięstw to 2:0 dla Stelmetu. Mecz numer trzy rozegrany zostanie w piątek o godzinie 18:45 w Hali Widowiskowo Sportowej w Koszalinie.