Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Niesamowity horror z happyendem

Autor Artur Rutkowski 11 Maj 2013 godz. 17:57
Emocje do ostatniej sekundy w meczu akademiczek w walce o brązowy medal z Vistalem Łączpol Gdynia, Po wielkich emocjach AZS Politechnika prowadzi w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:1. Jutro kolejny mecz liczymy na decydujące zwycięstwo.

Początek spotkania to bardzo dobra gra gospodyń, które bardzo szybko wyszły na kilku bramkowe prowadzenie. W 12 minucie przewaga akademiczek wynosiła już 6 bramek (9:3).

W następnych minutach koszalinianki zwolniły tempo, ale utrzymywały wypracowaną przewagę. W 25 minucie Joanna Dworaczyk rzuciła bramkę na 10:5 i było pewne, że do przerwy prowadzone przez Waldemara Szafulskiego będą bliżej zwycięstwa.

Końcówka pierwszej części była wyrównana. Do przerwy AZS Politechnika prowadziła 12:8.

Po zmianie stron Joanna Dworaczyk podwyższyła prowadzenie. Następnie do głosu zaczęły dochodzić zawodniczki Vistala Łączpol Gdynia. Pogoń drużyny z Gdyni rozpoczęła Andrzejewska w 36 minucie trafiając na 13:9.

Zespół przyjezdny uwierzył w korzystny wynik i niestety w 45 minucie doprowadziły do wyrównania 15:15, co zapowiadało emocjonująca końcówkę spotkania i rzeczywiście tak było.

W 50 minucie nadal utrzymywał się remis, a dwie minuty później po raz pierwszy na prowadzenie wyszły gdynianki, nawet prowadziły różnicą trzech bramek. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło i akademiczki wygrały 21:20. W rywalizacji do trzech zwycięstw koszalinianki prowadzą 2:1.

Kolejny mecz rozegrany zostanie 12 maja o 16:00. Jeżeli AZS Politechnika odniesie zwycięstwo sięgnie pierwszy raz w historii po brązowy medal Superligi kobiet.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł