Jest to wielki sukces Rudolfa Rohaczka, szkoleniowca mistrzowskiej drużyny. Warto podkreślić dobry występ bramkarza Rafała Radziszewskiego, a także skuteczność Leszka Laszkiewicza, który zdobył w ostatecznym starciu hat-tricka. Gratulacje dla całego zespołu, za zdobycie 10 tytułu w historii klubu.
Był to finał godny finału. W serii do czterech zwycięstw ekipa mistrza Polski prowadziła już 3:0, ale mimo to pozwoliła gospodarzom decydującego starcia doprowadzić do remisu 3:3, do zwycięstwa potrzebne było siódme starcie. Warto dodać, że nikt przed półfinałami nie stawiał na finalistów. Większe szanse dawano obrońcom tytułu Ciarko KH Sanok oraz GKSowi Tychy.
JKH GKS Jastrzębie - Cracovia 2-6 (0-1, 1-2, 0-3)
0-1 Zieliński 10:42
1-1 Zatko - Lipina 33:46 w przewadze
1-2 L. Laszkiewicz - D. Laszkiewicz 34:23 w przewadze
1-3 L. Laszkiewicz - S. Kowalówka - Kłys 39:45
2-3 Kral 40:18
2-4 Piotrowski 57:42
2-5 L. Laszkiewicz - D. Laszkiewicz - Słaboń 58:04 do pustej bramki
2-6 Piotrowski - L. Laszkiewicz 59:11 do pustej bramki
Sędziowali: Przemysław Kępa, Jacek Rokicki (obaj Nowy Targ) - Marcin Młynarski (Myślenice), Tomasz Przyborowski (Krynica-Zdrój). Kary: 6 - 14 min. Widzów 2400.
Stan rywalizacji do czterech wygranych: 4-3 dla Cracovii.
JKH: Kosowski - Zatko, Górny (2); Danieluk, Kral, Prochazka - Mateusz Rompkowski, Karliček; Lipina, Zdeněk, Bordowski - Bryk, Dąbkowski; Urbanowicz (4), Salamon, Kapica - Labryga, Pastryk; Kogut, Marzec, Kulas. Trener: Jiří Režnar.
CRACOVIA: Radziszewski - Witowski, Besch (2); L. Laszkiewicz (2), Słaboń, D. Laszkiewicz - A. Kowalówka (2), Noworyta; Kostecki, Dvořak (2), Fojtik (2) - Zieliński, Kłys (2); Piotrowski, S. Kowalówka (2), Chmielewski - Myjak, Dudaš; Cieślicki, Rutkowski, Kmiecik. Trener: Rudolf Rohaček.