Od książki do wystawy: mocny początek roku
Już styczeń pokazał, że muzeum stawia na pogłębianie wiedzy i pracę z lokalną pamięcią. Rok otworzyła promocja książki Eddy Gutsche poświęconej malarzom i widokom Pomorza Zachodniego w pierwszej połowie XX wieku, połączona ze spotkaniem dotyczącym Siegfrieda Barza. Kilka dni później w ramach cyklu „W samo południe” odbyła się prezentacja poświęcona powstaniu styczniowemu („Poszli nasi w bój bez broni”) – zapowiedź tego, że w 2025 roku muzeum będzie regularnie wracać do formuły popularyzatorskich spotkań i wykładów, które łączą historię z aktualnym kontekstem.
„Uniwersum Edwarda Rokosza” – wystawa, wokół której budowano program
Pierwsza część roku wyraźnie koncentrowała się wokół wystawy „Uniwersum Edwarda Rokosza”. Muzeum nie ograniczyło się do ekspozycji – zaproponowało cały zestaw działań towarzyszących: oprowadzanie kuratorskie, spotkanie „Edward Rokosz – poszerzone wymiary uniwersum”, warsztaty oraz finisaż. Takie ułożenie programu pokazuje model pracy, w którym wystawa staje się pretekstem do rozmowy, edukacji i budowania dłuższej relacji z publicznością.
Wystawy i kolekcja: „Reorientacje” oraz „Sztuka mimo wszystko”
Wiosną Muzeum w Koszalinie zaprosiło na „Reorientacje. Odsłonę kolekcji sztuki współczesnej” – ważny sygnał, że instytucja aktywnie pracuje także z własnymi zasobami, proponując nowe odczytania i konteksty. Latem program skupił się na wystawie „Sztuka mimo wszystko”: od wernisażu (29 czerwca), przez oprowadzania kuratorskie (lipiec i sierpień), aż po finisaż (17 sierpnia). Taka dramaturgia wydarzeń – otwarcie, spotkania interpretujące i zamknięcie – tworzy „sezon wystawy”, a nie pojedynczy punkt w kalendarzu.
Dodatkowym letnim akcentem była także wystawa pokonkursowa EKOFUTURIUM (wernisaż 8 lipca), wpisująca się w nurt tematów przyszłościowych i wrażliwości ekologicznej.
Muzeum jako przestrzeń doświadczenia: performans, partycypacja i warsztaty
Charakterystycznym rysem 2025 roku była silna obecność działań o wymiarze praktycznym i partycypacyjnym. Już w lutym i marcu pojawiły się warsztaty tańca performatywnego, a cykl „W samo południe” w czerwcu i wrześniu podejmował tematy współczesne: sztukę partycypacyjną oraz refleksję o performansie i trwałości działań ulotnych. Do tego dochodziły warsztaty „Małe wszechświaty” towarzyszące wystawie Rokosza, a w drugiej połowie roku – intensywny blok warsztatowy (szczególnie w październiku) obejmujący m.in. druk roślinny na papierze, warsztaty świec i szeroki cykl warsztatów ceramicznych dla seniorów, dorosłych i rodzin. W praktyce oznaczało to jedno: muzeum w 2025 roku było miejscem nie tylko oglądania, ale również działania.
Wydarzenia specjalne i plener: Noc Muzeów, „Zabytek w plenerze”, dożynki i tradycja
Wiosenny kalendarz wzmocniła Noc Muzeów 2025 (17 maja) – jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów muzealnego roku, łączący szeroką publiczność z programem o charakterze święta kultury. Latem muzeum wyszło również w przestrzeń otwartą: pojawił się projekt „Zabytek w plenerze” oraz Dni Architektury Drewnianej, a w październiku – Jamneńskie Zakończenie sezonu pasterskiego, wyraźnie podkreślające wątek dziedzictwa lokalnego i tradycji.
Jesień natomiast przyniosła mocny blok działań wokół pamięci społecznej i historii miasta: we wrześniu odbył się festyn „Dożynkowych wspomnień czar” połączony z otwarciem wystawy „Wielkie przesilenie”, później pojawiły się wykład o Dożynkach Centralnych z 1975 roku oraz oprowadzanie kuratorskie po wystawie „Wielkie przesilenie. Dożynki Centralne 75 w Koszalinie”.
Nauka i debata: konferencja jubileuszowa i spotkania autorskie
Muzeum w 2025 roku zaznaczyło też swoją rolę jako instytucja badawcza i forum debaty. W październiku odbyła się IV Konferencja Sprawozdawcza w ramach projektu „Chrzest Pomorza w dziejach Polski i Europy” (jubileusz 900-lecia), a program uzupełniły spotkania autorskie i wykłady tematyczne – m.in. spotkanie z Anną Kuterą czy wykład „Magia witraży” połączony z prezentacją projektu badawczego nad witrażownictwem na Pomorzu Zachodnim.
Rok w Muzeum
Rok 2025 w Muzeum w Koszalinie można opisać jako rok wystaw otoczonych merytorycznym programem, edukacji rozumianej szeroko oraz działań partycypacyjnych. Muzeum łączyło historię z nowoczesnymi formami pracy (performans, partycypacja), dbało o różne grupy odbiorców (w tym seniorów i rodziny), a jednocześnie potrafiło wyjść poza mury instytucji – w plener, w lokalną tradycję i w działania wspólnotowe. W efekcie powstał program, który buduje nie tylko frekwencję, ale i trwałą relację z publicznością: od „w samo południe” po wieczorne wydarzenia specjalne.