Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Walczyły dzielnie, ale rywalki były silniejsze

Autor Art, za PiŁka Ręczna Koszalin, fot. FB/Zbigniew Zięba Piłka Ręczna Koszalin 12 Listopada 2025 godz. 21:39
Szczypiornistki Piłki Ręcznej Koszalin mają za sobą kolejny dobry występ w ORLEN Superlidze. Choć tym razem nie udało się zdobyć punktów, zespół pokazał charakter i walkę do końca. W spotkaniu 10. serii rozgrywek, które rozpoczęło drugą rundę sezonu, koszalinianki uległy na własnym parkiecie aktualnym mistrzyniom Polski – KGHM MKS Zagłębie Lubin 31:36.

– Jestem dziś dumna z każdej zawodniczki w naszym zespole, bo każda – niezależnie od tego, czy była na boisku, na ławce, czy chwilowo kontuzjowana – wspierała drużynę. Dziękuję też naszym kibicom za fantastyczny doping. Pokazaliśmy, że potrafimy grać, a nasz apetyt na coraz lepsze wyniki rośnie. Może za dwa, trzy sezony uda się wskoczyć na podium – powiedziała po meczu z uśmiechem Karina Bayrak, rozgrywająca Piłki Ręcznej Koszalin. Zawodniczka dodała również, że przed drużyną teraz przerwa w rozgrywkach, ale nie w pracy: – Przerwa nie oznacza całkowitego odpoczynku. Mamy gotowy plan treningowy i zamierzamy go solidnie przepracować – zapowiedziała Bayrak.

Mistrzynie musiały się napracować

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami od przewagi „Miedziowych”, które już po czterech minutach prowadziły 2:0. Gospodynie jednak szybko odpowiedziały i w 6. minucie na tablicy wyników widniał remis 2:2.

Koszalinianki, w ostatnich tygodniach prezentujące coraz lepszą formę, postawiły faworytkom trudne warunki. Choć Zagłębie kilkukrotnie odskakiwało na dwa–trzy trafienia, gospodynie potrafiły odrabiać straty. W 15. minucie był remis 6:6, a w 19. – 9:9. Dopiero w końcówce pierwszej połowy mistrzynie Polski wypracowały większą przewagę (25. minuta – 14:10). Do przerwy prowadziły 17:14.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie – koszalinianki nadal musiały gonić wynik. W 43. minucie przyjezdne prowadziły już 26:18, ale miejscowe nie złożyły broni i w 51. minucie zbliżyły się na trzy trafienia (27:30). Ostatecznie jednak doświadczenie i siła Zagłębia wzięły górę, a lubinianki zwyciężyły 36:31, umacniając się na pozycji lidera ORLEN Superligi.

Słowa uznania od rywalek

– Mamy za sobą ciężki mecz z zespołem z Lublina, więc dziś chciałyśmy wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Koszalin postawił nam jednak naprawdę trudne warunki. Widać, że ten zespół rozwija się i z każdym meczem gra lepiej – podkreśliła Kinga Jakubowska, rozgrywająca KGHM MKS Zagłębie Lubin. – Dla nas liczą się trzy punkty, ale doceniamy ambitną postawę rywalek – dodała.

Statystyki spotkania

Piłka Ręczna Koszalin:

Mai Gomaa, Alicja Klarkowska – Karina Bayrak 3, Patrycja Jura, Adrianna Nowicka 3, Hanna Rycharska 4, Beata Naumczyk 1, Oleksandra Furmanets 5, Sara Kovářová 5, Ivana Arsenievska 1, Elif Aydin 9.

KGHM MKS Zagłębie Lubin:

Barbara Zima, Lidia Piotrowska, Monika Maliczkiewicz – Kinga Jakubowska 6, Alicia Fernandez Fraga 1, Malena Cavo 5, Kinga Grzyb 4, Natalia Janas, Elisabet Cesareo Romero 3, Joanna Drabik 1, Weronika Weber 1, Karolina Kochaniak 5, Mariane Cristina Oliveira Fernandes 10.