Zawody odbyły się aż na 23 plażach wzdłuż polskiego wybrzeża – od znanych kurortów jak Ustka i Władysławowo, po spokojniejsze miejscowości, m.in. Lubiatowo i Kuźnicę. Reguły są proste: zespoły mają 90 minut, do dyspozycji plastikowe łopaty i jeden cel – stworzyć jak najwyższą, stabilną górę z piasku. Bez dekoracji, bez artystycznych kształtów. Liczy się wysokość – mierzona profesjonalnym masztem z laserem.

W tym roku emocji nie brakowało. Już od pierwszych dni uczestnicy próbowali pobić zeszłoroczny rekord 320 cm. Udało się – i to czterokrotnie. Nowym mistrzem zostało Rozewie, gdzie drużyna wzniosła piaskową górę o wysokości aż 338 cm. Na podium znalazły się również Pogorzelica (327 cm) i Jastarnia (324 cm).

– Codziennie byliśmy w innej miejscowości, a uczestnicy dokładnie śledzili wyniki – mówi Maciej Zieliński z agencji Blersport. – Dzięki temu wiedzieli, jaki wynik muszą osiągnąć, by przeskoczyć inne drużyny. Emocje rosły z dnia na dzień.

Zabawa przyciągała plażowiczów w każdym wieku – od dzieci po seniorów. – Pracuję przy biurku, ale jak zobaczyłem zapowiedź zawodów, wiedziałem, że muszę wziąć udział – mówi Karol z Jastarni. – Byliśmy blisko podium, zabrakło dosłownie kilku centymetrów – dodaje Jerzy, inżynier ze Śląska.

Choć nie wszyscy sięgnęli po medal, wspólne budowanie, śmiech i sportowa rywalizacja były największymi wygranymi tego lata. Impreza udowodniła, że siła nie leży w liczbie uczestników, ale w zaangażowaniu, pasji i chęci dobrej zabawy.

Klasyfikacja końcowa Plażowych Mistrzostw Budowniczych 2025:
Rozewie – 338 cm
Pogorzelica – 327 cm
Jastarnia – 324 cm
Pobierowo – 323 cm
Rewal – 319 cm
Władysławowo – 314 cm
Niechorze – 311 cm
Jastrzębia Góra – 310 cm
Kuźnica – 305 cm
Dąbki – 303 cm
Sztutowo – 287 cm
Dziwnówek – 277 cm
Ustka – 272 cm
Trzęsacz – 264 cm
Chłapowo – 263 cm
Chałupy – 259 cm
Rowy – 256 cm
Pustkowo – 245 cm
Lubiatowo – 236 cm
Darłowo – 231 cm
Ostrowo – 226 cm
Karwia – 211 cm
Poddąbie – 186 cm

Organizatorami wydarzenia była agencja Blersport z Łodzi. Tegoroczna edycja potwierdziła, że siła wakacyjnych atrakcji tkwi w prostocie i wspólnym działaniu. Piaskowe szczyty może nie przetrwały długo, ale wspomnienia pozostaną na całe lato.