Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Krzysztof Radomski melduje się w strefie medalowej Mistrzostw Europy!

Autor Art za FB/Kamil Pawłowski 24 Lipca 2025 godz. 11:54
To już pewne – Krzysztof Radomski zdobywa medal Mistrzostw Europy w boksie olimpijskim! Reprezentant Fight Club Koszalin w wielkim stylu awansował do półfinału, pokazując nie tylko klasę sportową, ale także serce i nieustępliwy charakter.

W ćwierćfinale turnieju Radomski nie pozostawił wątpliwości, kto rządzi w ringu. Pewne zwycięstwo 5:0 nad reprezentantem Armenii było demonstracją siły i koncentracji. Już w pierwszej rundzie przeciwnik był liczony, co ustawiło tempo i przewagę polskiego pięściarza na cały pojedynek.

 

– To był pokaz dojrzałego boksu. Krzysztof walczył z chłodną głową, świetnie taktycznie, a przy tym z ogromną determinacją – komentuje Kamil Pawłowski, trener i założyciel Fight Club Koszalin. – Do dziesięciu medali Mistrzostw Polski, które zdobyliśmy w tym roku, dokładamy teraz medal Mistrzostw Europy. To historyczny moment dla naszego klubu i dla Koszalina.

 

Dla Radomskiego to nie tylko sukces osobisty, ale także potwierdzenie znakomitej formy polskich pięściarzy na arenie międzynarodowej. Niezależnie od wyniku półfinału, medal już jest pewny – teraz pozostaje walka o jego kolor.

 

Fight Club Koszalin pisze nową historię

Dla koszalińskiego klubu to kolejny milowy krok. Fight Club Koszalin, który jeszcze kilka lat temu budował swoją pozycję od podstaw, dziś stoi na podium europejskiego boksu. Dzięki ciężkiej pracy zawodników i sztabu trenerskiego, klub z Pomorza Zachodniego staje się rozpoznawalną marką także poza granicami kraju.

 

Krzysztof Radomski – już dziś wiemy, że nazwisko to zapiszemy w historii polskiego boksu z dużą literą.

 

Gratulacje Krzysztof! Trzymamy kciuki za kolejną walkę!

Koszalin bije razem z Tobą!