Odznaczenia przyznano na wniosek środowiska prawniczego jako wyraz uznania dla wieloletniej pracy, zaangażowania oraz istotnego wkładu w życie społeczne i prawne miasta. Jak podkreślił prezydent, uhonorowane osoby „nie tylko wspierają wymiar sprawiedliwości, ale także wnoszą do sądów uważność, wrażliwość i społeczną perspektywę”.

– Miałem dziś wielki zaszczyt uhonorować osoby, które swoją pracą i zaangażowaniem służą mieszkańcom i miastu – powiedział Tomasz Sobieraj. – To przykład postaw, które budują zaufanie obywateli do instytucji i mają realne znaczenie dla jakości życia w Koszalinie.

Szczególne wzruszenie towarzyszyło Justynie Śmideckiej, dla której medal był nie tylko podziękowaniem, ale też motywacją do dalszych działań. – Jestem bardzo wzruszona. To dla mnie nie tylko wyróżnienie, ale i zobowiązanie, by jeszcze bardziej angażować się na rzecz mieszkańców – mówiła ławniczka.

Bożena Piech, wiceprezes sądu, przypomniała, jak ważna jest rola ławników w codziennej pracy sądu. – Sędzia odpowiada za stronę prawną postępowania, ale to ławnicy uzupełniają obraz sprawy o czysto ludzką wrażliwość. Obserwują, analizują, wnoszą społeczną intuicję, która pomaga w pełniejszym orzekaniu – zaznaczyła.

Medal „Za zasługi dla Koszalina” jest wyróżnieniem przyznawanym osobom, które w sposób szczególny przyczyniają się do rozwoju miasta, jego promocji i wzmacniania lokalnej wspólnoty. Dzisiejsze odznaczenia podkreślają, że praca w służbie publicznej – także ta mniej widoczna – ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania lokalnego społeczeństwa.