Wykluł się ostatni pisklak z tegorocznego lęgu koszalińskich sokołów wędrownych gniazdujących na kominie naszej ciepłowni przy ul. Słowiańskiej. Wystarczyły cztery dni, by wykluły się wszystkie małe sokoły. Pisklaki będą teraz bardzo szybko rosły, a już w czerwcu opuszczą gniazdo, zdolne do samodzielnego życia. Zanim to jednak nastąpi, możemy obserwować ich pierwsze dni dzięki kamerom, zainstalowanym w gnieździe.
Podgląd dostępny jest na stronie internetowej w zakładce „sokoły online”. Niedługo wystartuje internetowy konkurs na imiona dla nowego pokolenia koszalińskich sokołów. Wkrótce poinformujemy o szczegółach.