Informacja dotycząca polityki plików cookies:
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Alex Franklin będzie nowym skrzydłowym w zespole Zorana Sretenovicia. Mierzący 196 cm wzrostu reprezentant Portoryko może występować na pozycjach 3-4. Były gracz m.in. francuskiego Vichy, czy CB Lobe Huesca (2 liga hiszpańska) w swoim ostatnim klubie w Meksyku zdobywał średnio 14 punktów notując przy tym 5,9 zbiórek.
Karierę koszykarską rozpoczynał na uczelni Siena, której barwy reprezentował w latach 2006-2010. Przez okres studiów był wyróżniającym się graczem zapisując się w kartach historii, jako jeden z najskuteczniejszych oraz najlepiej zbierających zawodników w historii uczelni. Pod koniec studiów otrzymał nagrodę MVP całej konferencji (MAAC), w której występował. Po dobrym występie w finałowym turnieju swojej konferencji zgłosił się również do draftu NBA, jednak żadna z drużyn nie wybrała go do swojego składu.
Po zakończeniu nauki przeniósł się do Europy do hiszpańskiego zespołu C.B. Tarragona 2017, w której notował średnie na poziomie 15 punktów oraz 7 zbiórek w każdym spotkaniu kilkukrotnie wybierany był graczem kolejki w hiszpańskiej drugiej lidze. Po zakończeniu sezonu przeniósł się do Francji, gdzie rozegrał tylko 10 meczów, po czym znów wrócił do Hiszpanii, by reprezentować barwy drugoligowego CB Penas Huesca. Jednak jego zespół nie dostał się do play-off kończąc rozgrywki na odległej piętnastej pozycji. Indywidualnie był jednym z wyróżniających się zawodników będąc piątym strzelcem całej ligi. Głodny gry po zakończeniu sezonu 2011/2012 przeniósł się do Portoryko, gdzie w drużynie Indios deMayaguez sięgnął po mistrzostwo tamtejszej ligi. Franklin został wybrany MVP pięciomeczowej serii finałowej zdobywając średnio ponad 15 punktów oraz 7 zbiórek. W drużynie przeciwnej grał dobrze znany z polskich parkietów Rick Apodaca.
Portorykańczyk po dobrej grze w Europie i Ameryce dostał w 2012 r. powołanie do narodowej reprezentacji na turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. W trzech spotkaniach Franklin notował 3,3 punktu oraz 1,3 zbiórki.