Marszałek wręczył sportowe nagrody. Wiceprezydent Koszalina dumny z nagrody, ale czy ma powody do zadowolenia...

Marszałek województwa przyznał nagrody sportowcom za to, że "stawali na podium najważniejszych światowych imprez, bili rekordy życiowe, godnie reprezentowali kraj i region". Jeżeli wziąć te kryteria pod uwagę to koszaliński sport indywidualny stoi sportowcami niepełnosprawnymi oraz sukcesami dzieci i młodzieży!

Podczas marszałkowskiej gali wyróżnionych zostało tylko dwóch sportowców z Koszalina. To Grzegorz Lanzer i Tomasz Majewski, którzy podczas mistrzostw Europy niepełnosprawnych w Tbilisi zdobyli srebrne medale. Obaj otrzymali gratyfikacje finansowe w wysokości po 10 tysięcy zł. Wyróżnienie otrzymał także ich trener Piotr  Musiał (3 tys. zł.). I to cały sportowy dorobek koszalinian. A z rąk marszałka gratyfikacje odebrało 34 sportowców i 20 trenerów. Wyróżnienia przyznano medalistom Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy w różnych kategoriach wiekowych objętych programem igrzysk olimpijskich, paraolimpijskich, igrzysk głuchych oraz w szczególnych przypadkach w sportach nieolimpijskich. Wśród nich znaleźli się reprezentanci tenisa stołowego, zapasów, podnoszenia ciężarów, wioślarstwa, lekkiej atletyki, żeglarstwa, kolarstwa torowego, boksu, strzelectwa sportowego, karate czy kickboxingu. To zawodniczki oraz zawodnicy m.in. z Białogardu, Chojny, Darłowa, Goleniowa, Polic, Karlina, Koszalina, Szczecina, Wałcza i Złocieńca. Na nagrody Urząd Marszałkowski przeznaczył 299 tys. zł. To kwoty od 1 do 13 tys. zł. W sumie w ostatnich latach Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego uhonorował za osiągnięcia prawie 450 sportowców i szkoleniowców, przeznaczając dla nich ponad 1,5 mln zł. 

Skoro nie mamy zbyt dużo powodów do radości w zawodowym sporcie, to może

powinniśmy być dumni choć z osiągnięć młodych sportowców. Wszak, jak pochwalił się wiceprezydent miasta, Koszalin otrzymał nagrodę za zajęcie 2. miejsca w województwie... Niestety, tu też nie było najlepiej. 

Od razu powiedzmy, że cały dorobek województwa zachodniopomorskiego w "Ogólnopolskim współzawodnictwie sportowym w sporcie młodzieżowym " był bardzo mizerny. Zachodniopomorskie w klasyfikacji województw uplasowało się na przedostatniej, 15. pozycji. Wyprzedziło jedynie Świętokrzyskie. W rankingu gmin 1. miejsce w województwie ale 45. w kraju zajął Szczecin. Koszalin, który w województwie uplasował się na drugim miejscu, w  kraju znalazł się na dalekiej 65. pozycji. 

Jeszcze gorzej sytuacja wyglada pod względem sportowych sukcesów w klubach. Żaden z koszalińskich klubów nie znalazł się w czołowej piątce wojewódzkiego rankingu. Najlepszy klub w naszym mieście, ZKS Koszalin zajął 6. miejsce w województwie i 179 w Polsce. Drugim pod względem sportowych osiągnięć jest Figth Club Koszalin, który plasuje się odpowiednio na miejscach 21 w województwie i 481. w kraju. Trzecim klubem w Koszalinie jest KS Judo Gwardia, kara zajęła 31. miejsce w województwie i 575. w Polsce. 

Może warto się zastanowić nad powodami, które sprawiają, że mimo olbrzymiego wysiłku sportowców oraz trenerów Koszalin w tych klasyfikacjach wyglada blado.