enat poparł wszystkie poprawki rekomendowane przez Komisje Ustawodawczą i Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, które zakładają zniesienie Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego i przeniesienie do Izby Karnej SN rozpatrywania spraw dyscyplinarnych m.in. sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy i radców prawnych. Izba Karna, według poprawek zajmie się sprawami immunitetowymi sędziów i prokuratorów.
Zgodnie z poprawkami orzeczenia wydawane przez Izbę Dyscyplinarną SN, poprzedniczkę likwidowanej Izby Odpowiedzialności Zawodowej uznaje się za nieważne i pozbawione skutków prawnych, a wszczęte sprawy podlegać będą umorzeniu. Kolejne poprawki przewidują przywrócenie i wyrównanie uposażeń sędziów, które zostały na podstawie tych orzeczeń obniżone, a także przywrócenie do orzekania sędziów, którzy zostali zawieszeni w wykonywaniu czynności służbowych. Sędziowie, których sprawy zostały zakończone w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej będą mieli prawo do złożenia wniosku o wznowienie postępowania w ciągu trzech miesięcy od uchwalenia ustawy.
Według kolejnych poprawek właściwym sądem dla rozpoznawania spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczących sędziów Sądu Najwyższego będzie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.
Senat wykreślił z nowelizacji przepisy dające uprawnienia NSA do orzekania w sprawie tzw. testu bezstronności i niezawisłości sędziego, gdyż według senatorów to rozwiązanie narusza normy konstytucyjne. Senatorowie zaproponowali powrót w tej kwestii do dotychczasowych uregulowań, czyli przywrócenie tych kompetencji SN.
Zgodnie z poprawkami komisji, uprawnieni do orzekania w postępowaniach inicjowanych wnioskiem o sprawdzenie niezawisłości i bezstronności mieliby być wyłącznie sędziowie, którzy posiadają co najmniej 7-letni staż, czyli otrzymali nominacje sędziowskie przed wejściem w życie w 2017 r. nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Kolejne poprawki dają prawo do wystąpienia z wnioskiem o sprawdzenie bezstronności i niezawisłości sędziego poszczególnym członkom składu sędziowskiego rozpoznającego sprawę, a nie tylko całym składom.
Ani wniosek o odrzucenie ustawy w całości, który złożył senator Jacek Bury, ani też wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek senatora Marka Martynowskiego nie zyskały akceptacji Izby.
Senator sprawozdawca Aleksander Pociej na początku posiedzenia powiedział, że od siedmiu lat jest to ósma kompleksowa zmiana, dokonująca takich przeobrażeń, o których kiedyś mówilibyśmy, że to są zmiany fundamentu wymiaru sprawiedliwości, czy wręcz zmiany konstytucyjne, mimo że nie zmieniamy konstytucji. Dodał, że oprócz zmian fundamentalnych w ostatnich latach były drobniejsze nowelizacje i nie zna systemu, który wytrzymałby takie częste zmiany.
Minister do spraw Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk podkreślił, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest rezultatem przełamania impasu w rozmowach z Komisją Europejską na temat KPO. Zaznaczył, że jej uchwalenie pozwoli na odblokowanie środków unijnych dla Polski na realizację Krajowego Planu Odbudowy. Dodał, że pieniądze na KPO ustabilizują Polską gospodarkę, dzięki czemu do naszego kraju napłyną kolejne środki inwestycyjne. Wskazał, że dodatkowe pieniądze są potrzebne w sytuacji dużych wydatków na obronność, a takie, jak przypomniał, są przewidziane na najbliższe lata. W jego ocenie próby składania poprawek do tej ustawy są "próbami poszukiwania dziury w całym". Stwierdził, że jest to działanie nieodpowiedzialne. Apelował o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Senator Marcin Bosacki wskazał, że Senat zajmuje się rozwiązywaniem problemów, które poprzez swój upór i chęć ataku na wolne sądy stworzyło jedno środowisko polityczne – PiS. Podkreślił, że ta ustawa parę rzeczy naprawia, ale jest dalece niewystarczająca, jest chaotyczna, a przede wszystkim jest sprzeczna z konstytucją. Przypomniał, że podczas prac w komisjach mówiono, że ta ustawa pogłębi chaos w wymiarze sprawiedliwości –pierwsza prezes Sądu Najwyższego, to propozycje głęboko błędne – mówił prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, rozwiązania pozorne, fatalne, wewnętrznie sprzeczne, godzące w zasady konstytucyjne –mówili przedstawiciele organizacji sędziów, prokuratorów, adwokatów i uznani profesorowie konstytucjonaliści. Dlatego, według senatora Bosackiego senatorowie zrobili wszystko, aby ta ustawa była zgodna z konstytucją, aby pieniądze z KPO uzyskać i przeznaczyć na likwidację skutków kryzysu, które spowodowały nieudolne i szkodliwe dla Polski rządy PiS-u.
Senator Jacek Bury wskazał, że "ludzie PiS jeszcze przed zaproponowaniem przez Senat poprawek zapowiedzieli, że je odrzucą w Sejmie, niezależnie od tego, jakie one będą". "Cóż za pycha i ignorancja" - ocenił. Senator Bury zapewnił, że jego ugrupowanie będzie bronić spraw fundamentalnych, a taką sprawą jest przeciwstawianie się bezprawiu i złożył wniosek o odrzucenie ustawy w całości.
Wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek złożył senator Marek Martynowski
Ustawa o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw (projekt poselski) przewiduje, że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego (SN). NSA będzie rozstrzygać sprawy dyscyplinarne sędziów Sądu Najwyższego w pierwszej instancji w składzie 3-osobowym, a w drugiej – w 5-osobowym. Dla sędziów sądów powszechnych i wojskowych NSA będzie sądem dyscyplinarnym w części spraw w pierwszej instancji i we wszystkich sprawach w drugiej. NSA przejmie także kompetencje do rozstrzygania tzw. spraw immunitetowych sędziów wszystkich sądów. Nowela wprowadza również zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, umożliwiającego kontrolę spełnienia przez sędziego wymogów niezawisłości i bezstronności z uwzględnieniem okoliczności towarzyszących jego powołaniu i postępowania po powołaniu, jeżeli mogą spowodować naruszenie standardu niezawisłości lub bezstronności, wpływając na wynik sprawy. Takie testy przewidziano wobec wszystkich sędziów, a wniosek o ich przeprowadzenie – zgodnie z nowelą – może złożyć nie tylko strona postępowania prowadzonego przez danego sędziego, ale także sam sąd. Według nowych przepisów sędziowie nie będą ponosić odpowiedzialności dyscyplinarnej za ustalanie lub ocenę zgodności z prawem prawidłowości powołania sędziego lub wynikającego z tego powołania uprawnienia do orzekania. Zgodnie z założeniami nowelizacja ma zrealizować „kamień milowy” kluczowy dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO.