Koszalińska Kompania Rycerska nigdy nie zawodzi! Rycerze, jak co roku przed świętami, tak i tym razem odwiedzili Oddział Dziecięcy w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie.
Przywieźli prezenty dla naszych małych pacjentów, by umilić im pobyt w Szpitalu w tym przedświątecznym okresie. – To kolorowanki, także z rycerzami, i przybory do rysowania, dużo książeczek i zabawki – mówi stojący na czele
rycerskiej braci Leszek Jęczkowski. – Przybywamy kilka razy w roku do Szpitala na Oddział Dziecięcy na wezwanie Księżnej Anny, czyli pani Oddziałowej Anny Iwanisik. Nie mogło nas zabraknąć także teraz przed świętami. Cieszymy się radością obdarowanych pacjentów. To są takie emocje, że trudno je nazwać... Ile razy tu byliśmy? Trudno zliczyć. Akcję zapoczątkowaliśmy wiele lat temu, zaczęło się od małego Kuby z Oddziału, który chciał zostać rycerzem. Od tamtej pory przybywamy każdego roku, by pasować chłopców na rycerzy, a dziewczynki na damy dworu.
- Ogromnie dziękujemy Koszalińskiej Kompanii Rycerskiej za to, że o nas pamiętają i że pamiętają o przebywających u nas pacjentach. Każde takie spotkanie to dla dzieci okazja, by choć trochę mogły zapomnieć, że są chore i muszą przebywać w Szpitalu zamiast w domu – mówi Anna Iwanisik, Pielęgniarka Oddziałowa na Oddziale Dziecięcym w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie