Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Kto odpowiada za katastrofę ekologiczną na Odrze?

Autor Ala za WZP, fot. FB/Wadim Tyszkiewicz 11 Sierpnia 2022 godz. 14:04
- Oczekuję na pilną reakcję i rzetelne informowanie mieszkańców województwa o podjętych działaniach w celu ustalenia przyczyn katastrofy, ale przede wszystkim uniknięcia dalszych skażeń - apeluje marszałek Olgierd Geblewicz w piśmie do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Apel podobnej treści został skierowany również do Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Zatrucie rzeki, tony śniętych ryb, martwe ptaki wodne i bobry - trwa ekologiczny alert na Odrze. O niespotykanym wcześniej skażeniu alarmują wędkarze, straż rybacka, samorządowcy z nadodrzańskim gmin. Toksyczna fala zaczęła się na Dolnym Śląsku i przez województwo lubuskie dotarła do Zachodniopomorskiego. Jak bardzo jest groźna? Co spowodowało zatrucie rzeki? Jak ograniczyć zasięg ekologicznej katastrofy i zminimalizować jej skutki? O intensywne działania w tym obszarze i rzetelną informację apeluje do państwowych służb Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.

 

„Mając na uwadze informacje medialne o zatruciu Odry, skutkujące tonami śniętych ryb na terenie województwa dolnośląskiego i lubuskiego, zwracam się z pytaniem, jakie kroki zostały podjęte w celu zapobieżenia następstwom katastrofy ekologicznej na Odrze. Wyrażam głębokie zaniepokojenie zarówno o stan środowiska, jak i zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców naszego województwa” - czytamy w piśmie marszałka Olgierda Geblewicza do Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Marka Duklanowskiego.

 

Marszałek województwa zwraca uwagę, że zagrożenie zostało nagłośnione przez media. Państwowe instytucje i służby o nim nie informowały, mimo że śnięte ryby w Odrze pojawiły się już 26 lipca, w okolicach Oławy na Dolnym Śląsku. Z rzeki wyłowiono około 8 ton martwych ryb! 30 lipca oławskie koło Polskiego Związku Wędkarskiego alarmowało, że „zjawisko się nasila”.

 

„Oczekuję na pilną reakcję z Pana strony i rzetelne informowanie zarówno mieszkańców województwa, jak i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego o podjętych działaniach w celu ustalenia przyczyn katastrofy, ale przede wszystkim uniknięcia dalszych skażeń” - apeluje marszałek Olgierd Geblewicz do dyrektora RZGW w Szczecinie.

 

Pismo podobniej treści skierowane zostało również do Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrona Środowiska dra Marka Chabiora.