Szybko przybywa pozwów sądowych przeciwko bankom, które niegdyś udzielały kredytów hipotecznych opartych na frankach szwajcarskich. Notowani na warszawskiej giełdzie kredytodawcy na koniec III kwartału 2020 r. uczestniczyli w 24,1 tys. spraw indywidualnych. Skala zjawiska nie jest już marginalna, a dynamika przyrostu pozwów osiągnęła 30 proc. kwartał do kwartału.
Porównaliśmy dane o wielkości portfela kredytów hipotecznych CHF giełdowych banków z informacjami o łącznej wartości przedmiotów sądowych sporów.
Na czele zestawienia znajduje się PKO BP, który obsługuje umowy o wartości brutto ponad 24 mld zł. Kredyty będące przedmiotem indywidualnych sporów sądowych w tej instytucji odpowiadają za około 1 mld zł.
Drugą lokatę zajmuje Bank Millennium (14,7 mld zł kredytów hipotecznych „walutowych”), a trzecią mBank (13,6 mld zł). Kolejne instytucje na liście to Santander Bank Polska (9,9 mld zł) oraz Getin Noble Bank (8,9 mld zł).
Porównując łączną wartość przedmiotów sporu z wartością portfela kredytów hipotecznych opartych na franku można uszeregować banki pod względem obciążenia pozwami sądowymi. Na czele takiego zestawienia znalazłby się Getin Noble Bank (13,2%), a na kolejnych miejscach ING Bank Śląski (10,5%) oraz mBank (8,5%).
„Raportowane przez banki wartości spornych kredytów mogą wydawać się niewielkie, jeśli porównać je z całością portfela hipotek opartych na walutach obcych. Warto jednak pamiętać, że szybki napływ spraw sądowych obserwujemy dopiero od roku, czyli rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE. Tempo wzrostu liczby pozwów jest wysokie. W III kwartale 2020 r. wyniosło 30 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Sądowe potyczki nie pozostają bez wpływu na finanse kredytodawców. Banki zmuszone są zawiązywać rezerwy na ryzyko prawne, a to istotnie obniża wynik sektora” – komentuje dr Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.
Więcej na ten temat: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sporne-kredyty-frankowe-w-gieldowych-bankach-to-juz-5-mld-zl-8003283.html