W pierwszych meczach nie obyło się bez niespodzianek. MKS Perła Lublin doznał pierwszej porażki w tym sezonie z rywalem krajowym przegrywając z Młynami Stoisław Koszalin 23:24 (11:11). W drugim spotkaniu EKS Start Elbląg pokonał KPR Ruch Chorzów 42:34 (21:19).
Lubelscy kibice spragnieni piłki ręcznej licznie stawili się w lubelskiej hali MOSiR, która dawno nie gościła meczów szczypiorniaka. Mistrzynie Polski do meczu z brązowymi medalistkami ubiegłorocznych rozgrywek przystąpiły w okrojonym składzie. Z powodu urazów i rehabilitacji nie zagrały Valentina Blażević, Marta Gęga, Ola Rosiak, Małgosia Stasiak, Aneta Łabuda oraz Sylwia Matuszczyk.
Z kolei do gry powróciły Karolina Kochaniak oraz Mia Moldrup, a także debiutująca w biało – zielonych barwach Dominika Więckowska. Mecz od samego początku był bardzo zacięty, a na tablicy wyników bardzo często widniał rezultat remisowy. Trener Robert Lis dał szansę gry wszystkim zawodniczkom w podobnym wymiarze czasowym, końcowy wynik odsuwając na dalszy plan. W nerwowej i zaciętej końcówce więcej zimnej krwi zachowały koszalinianki, które ostatecznie wygrały różnicą jednej bramki.
MKS Perła Lublin – Młyny Stoisław Koszalin 23:24 (11:11)
MKS: Bešen – Więckowska 2, Olek 1, Gadzina 1, Achruk 3, Kochaniak 8, Moldrup, Nocuń 2, Królikowska 4, Szarwaga 1, Nosek 1.
Koszalin: Prudzienica, Sach – Mazurek 1, Han 2, Tracz 2, Smolinh 3, Tomczyk 2, Andriichuk 4, Nowicka 1, Rycharska 4, Volovnyk 1, Urbaniak 2, Mączka 1
Sędziowali: Bartłomiej Kowalczyk i Jakub Saluk
Kary: MKS – 4 minuty, Koszalin – 10 minut
EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 42:34 (21:19)
Start: Pająk, Orowicz- Shupyk 8, Pękala 6, , Dronzikowska 1, Stapurewicz 4, Cygan 5, Waga 5, Trbović 2, Jaschuk 8.
KPR Ruch Chorzów: K. Gryczewska, Chojnacka, Bednarek - Jasinowska 5, Drażyk 10, Polańska 3 , Cygan, Kiel, Lipok , Masłowska 6, Grabińska 2, Nimsz, Doktorczyk, Jaroszewska, Piotrkowska 1, M. Gryczewska 1, Polańska 3, Rodak 2, Sójka 3, Stokowiec 1.
Kary: Elbląg – 6 minut, Chorzów - 6 minut