Za podwyżkami głosowali radni KO, przeciwko byli radni PiS, którzy krytykowali, że miasto obarcza zwłaszcza przedsiębiorców wyższym podatkiem. - - To rząd PiS osłabia przedsiębiorców swoim działaniem i decyzjami, a budżet miasta jest obciążony przez propozycje rządu PiS. Proszę uderzyć do osób, które w centrali decydują o zmianach dotyczących przedsiębiorców - odpowiedział radny Koalicji Obywatelskiej Błażej Papiernik.
- Podatek od nieruchomości dla osób prowadzących działalność gospodarczą wzrasta o prawie złotówkę. Zyskujemy w ten sposób 2,8 miliona złotych. Podatek od środków transportu wzrośnie o około 5 procent. Dochody w przyszłorocznym budżecie dzięki temu zwiększą się o 243 tysiące złotych - argumentowała Katarzyna Macko, skarbnik Koszalina, która równocześnie zaznaczyła, że stawki podatkowe ustalane są w oparciu o obwieszczenie ministra finansów, jak i wytyczne prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.